Zgadzam się z ta wypowiedzia, gdyż jak mówia wszelkie dane statystyczne, oraz to co widać dookoła wskazuje na jej prawdziwośc. Kryzys rodziny wydaje sie miec początek / a może wtedy zaczeło się głośno o tym mówić/ w momencie narodzin demokracji czyli około 20-u lat temu. upadły ideały, rodzice przestali byc wzorem, szkoła / nauczyciel przestał być szanowany/, nastąpił kryzys wiary.
Zaczęto mówić o przemocy w szkole i rodzinach. Kryzys rodziny ma związek również z kryzysem ekonomicznym Zmieniły sie realia gospodarcze, problem z pracą, uwolniono gospodarke czyli nagle można kupic wszystko co się chce. Ludzie w pogoni za chlebem i utrzymaniem satnowiska pracy są zmuszeni więcej pracować w związku z tym dzieci często pozostaja zostawione same sobie. Są samotne wychowuje je ulice, sięgają więc po narkotyki, przemoc, czas spędzają przy często brutalnych grach komputerowych. następuje wtedy przewartościowanie autorytetu, dla dzieci ideałem/ wzorcem/ nie jest rodzic a brutalny bohater z gry komputerowej czy z podwórka. ten żal, lęk samotoność przeradza się wbunt który jest przenoszony do szkoły, na ulice w postaci agresji. Rodzice nioe reagują bo nie mają czasu, nie widzą lub nie chcą widziec swoich pociech w złym ale prawdziwym świelte. Sami nie nauczeni konsekwencji są tacy wobec dzieci czuja się bezradni i bezsilini często jest tak że reaguja gdy jest juz zbyt późno... Młodzi ludzie którzy wychodzą z domów nie mają dobrych wzorców by żyć w rodzinach i kształtować swoje dzieci
Nalezy zastanowić się jak rozwiązać ten problem. Uważam że wiele lezy tutaj w gesti panstwa, do którego należy uświadamianie społeczeństwa poprzez organizowanie róznych kursów dal rodziców, organizowanie takich akcji jak cała polska czyta dzieciom.
Zgadzam się z ta wypowiedzia, gdyż jak mówia wszelkie dane statystyczne, oraz to co widać dookoła wskazuje na jej prawdziwośc. Kryzys rodziny wydaje sie miec początek / a może wtedy zaczeło się głośno o tym mówić/ w momencie narodzin demokracji czyli około 20-u lat temu. upadły ideały, rodzice przestali byc wzorem, szkoła / nauczyciel przestał być szanowany/, nastąpił kryzys wiary.
Zaczęto mówić o przemocy w szkole i rodzinach. Kryzys rodziny ma związek również z kryzysem ekonomicznym Zmieniły sie realia gospodarcze, problem z pracą, uwolniono gospodarke czyli nagle można kupic wszystko co się chce. Ludzie w pogoni za chlebem i utrzymaniem satnowiska pracy są zmuszeni więcej pracować w związku z tym dzieci często pozostaja zostawione same sobie. Są samotne wychowuje je ulice, sięgają więc po narkotyki, przemoc, czas spędzają przy często brutalnych grach komputerowych. następuje wtedy przewartościowanie autorytetu, dla dzieci ideałem/ wzorcem/ nie jest rodzic a brutalny bohater z gry komputerowej czy z podwórka. ten żal, lęk samotoność przeradza się wbunt który jest przenoszony do szkoły, na ulice w postaci agresji. Rodzice nioe reagują bo nie mają czasu, nie widzą lub nie chcą widziec swoich pociech w złym ale prawdziwym świelte. Sami nie nauczeni konsekwencji są tacy wobec dzieci czuja się bezradni i bezsilini często jest tak że reaguja gdy jest juz zbyt późno... Młodzi ludzie którzy wychodzą z domów nie mają dobrych wzorców by żyć w rodzinach i kształtować swoje dzieci
Nalezy zastanowić się jak rozwiązać ten problem. Uważam że wiele lezy tutaj w gesti panstwa, do którego należy uświadamianie społeczeństwa poprzez organizowanie róznych kursów dal rodziców, organizowanie takich akcji jak cała polska czyta dzieciom.
http://zadane.pl/wypracowanie/Wspolczesna_rodzina_przezywa_kryzys_Patologie_w_rodzinie-11436
Tu jest duzo napisane może łatwiejszym językiem