Ewa Jedwabińska nie była najlepszą matką. Nie rozumiała potrzeb swojej córki i myślała, że tworzy jej wspaniały dom wykorzystując swoje metody wychowawcze.
2. Ewa zrozumiała to po rozmowie z panią Lewandowską. Kiedy Ewa zdziwiła się, że u Lewandowskich Aurelka rosół zjada z wielką chęcią, a w domu go nienawidzi - dotarło do niej, że nie tworzy odpowiedniej atmosfery.
Ewa Jedwabińska nie była najlepszą matką. Nie rozumiała potrzeb swojej córki i myślała, że tworzy jej wspaniały dom wykorzystując swoje metody wychowawcze.
2. Ewa zrozumiała to po rozmowie z panią Lewandowską. Kiedy Ewa zdziwiła się, że u Lewandowskich Aurelka rosół zjada z wielką chęcią, a w domu go nienawidzi - dotarło do niej, że nie tworzy odpowiedniej atmosfery.