Nauczyciel który odegrał w moim życiu bardzo ważną rolę
Prosze o napisanie około kartki z zeszytu minimum Dzieki ;d
JusMaj
Każdy z nas ma taką osobę, która kiedyś wniosła do naszego życia coś wspaniałego i również odegrała w nim bardzo ważną rolę. Jedną z takich ludzi jest dla mnie nauczycielka polskiego, która do tego czasu była częścią mojej codziennej rutyny. Zmieniło się to dość niedawno gdy musiałam zostać po lekcjach, aby nauczyć się pisać wypracowania na temat "Moja przyszłość w moich rękach" . Do tej pory nie rozumiałam tej przenośni. Myślałam żę to tylko jedno z tych literackich zdań których nie zdołam zrozumieć. Weszłam do klasy i usiadłam w pierwszej ławce. Pani powiedziała mi że dzisiaj, nie będziemy pisać wypracowanie, bo dzisiaj muszę zrozumieć sens wypracowania. Podała mi cieniutką książkę która nosiła tytuł "........." . Kazała mi ją zacząć czytać ale jeśli nie zdąże to w domu mam dokończyć. I tak się oto stało. Zniechęcona trochę, przekręciłam kartkę. Zapadła cisz jakby wszyscy wiedzieli że mam to zrozumieć . Mój mózg jakby się otworzył na tą powieść. Wczytana, nawet nie zauważyłam dzwonka, który znaczył powrót do domu. Gdy weszłam do domu szybko pobiegłam do swojego pokoju. Tak fascynującej książki jeszcze nigdy nie czytałam.Te wszystkie wydarzenia toczyły się w mojej głowie. To był jakby sen.
Po przeczytaniu książki, na drugi dzień musiałam napisać opowiadanie. poszło mi jak spłatka z napisaniem ale także zrozumiałam co polonistka chciała mi przekazać poprzez ten oto zadany temat, że mam siłę walki do nauki i do życia jeżeli teraz czegoś nie robię to będzie miało to swoje konsekwencje w przyszłości. Był to punkt zwrotny w moim życiu, chociaż to stało się tak niedawno to i tak czuję że zrobiłam dużo dla siebie, by się dowartościować. Dlatego Nauczycielka polskiego odegrała dla mnie bardzo pozytywną rolę w moim życiu.Bardzo jej za to dziękuje;)
Do tej pory nie rozumiałam tej przenośni. Myślałam żę to tylko jedno z tych literackich zdań których nie zdołam zrozumieć.
Weszłam do klasy i usiadłam w pierwszej ławce. Pani powiedziała mi że dzisiaj, nie będziemy pisać wypracowanie, bo dzisiaj muszę zrozumieć sens wypracowania. Podała mi cieniutką książkę która nosiła tytuł "........." . Kazała mi ją zacząć czytać ale jeśli nie zdąże to w domu mam dokończyć. I tak się oto stało. Zniechęcona trochę, przekręciłam kartkę. Zapadła cisz jakby wszyscy wiedzieli że mam to zrozumieć . Mój mózg jakby się otworzył na tą powieść. Wczytana, nawet nie zauważyłam dzwonka, który znaczył powrót do domu. Gdy weszłam do domu szybko pobiegłam do swojego pokoju. Tak fascynującej książki jeszcze nigdy nie czytałam.Te wszystkie wydarzenia toczyły się w mojej głowie. To był jakby sen.
Po przeczytaniu książki, na drugi dzień musiałam napisać opowiadanie. poszło mi jak spłatka z napisaniem ale także zrozumiałam co polonistka chciała mi przekazać poprzez ten oto zadany temat, że mam siłę walki do nauki i do życia jeżeli teraz czegoś nie robię to będzie miało to swoje konsekwencje w przyszłości. Był to punkt zwrotny w moim życiu, chociaż to stało się tak niedawno to i tak czuję że zrobiłam dużo dla siebie, by się dowartościować.
Dlatego Nauczycielka polskiego odegrała dla mnie bardzo pozytywną rolę w moim życiu.Bardzo jej za to dziękuje;)