Narysuj kąty przyległe i skonstruuj dwusieczną każdego z nich. Jakie kąty utworzyły te dwusieczne? Odpowiedź uzasadnij wiem, że odp. to 90 stopni i 270 stopni, ale nie mam pojęcia, jak to wyszło. Proszę o pomoc! Daję naj~
Zgłoś nadużycie!
Kąty przyległe mają wspólne ramię i razem tworzą kąt półpełny. Suma ich miar wynosi 180 stopni.
Z wierzchołka kąta (na przykład jeżeli będzie to kąt ABC to z wierzchołka B) kreślimy dwa łuki na ramionach tego kąta o jednakowej rozwartości cyrkla. Z tych łuków, również o tej samej rozwartości cyrkla kreślimy dwa przecinające się w jednym punkcie łuki. Z tego punktu do wierzchołka kąta rysujemy prostą. To jest właśnie dwusieczna kąta.
Nie podano tutaj miar każdego z tych kątów przyległych do siebie, więc nie wiem jak mam to obliczyć Bo jeżeli była by miara tych kątów podana, to wtedy rysuje się dwusieczne, które przecinają kąt na pół i się dzieli miarę tych kątów przez 2 i jest wynik.
Tyle że nie wiem, czy ja to dobrze rozumuje. Jakby co to sorki, no ale tak właśnie mi się wydaję.
Z wierzchołka kąta (na przykład jeżeli będzie to kąt ABC to z wierzchołka B) kreślimy dwa łuki na ramionach tego kąta o jednakowej rozwartości cyrkla. Z tych łuków, również o tej samej rozwartości cyrkla kreślimy dwa przecinające się w jednym punkcie łuki. Z tego punktu do wierzchołka kąta rysujemy prostą. To jest właśnie dwusieczna kąta.
Nie podano tutaj miar każdego z tych kątów przyległych do siebie, więc nie wiem jak mam to obliczyć Bo jeżeli była by miara tych kątów podana, to wtedy rysuje się dwusieczne, które przecinają kąt na pół i się dzieli miarę tych kątów przez 2 i jest wynik.
Tyle że nie wiem, czy ja to dobrze rozumuje.
Jakby co to sorki, no ale tak właśnie mi się wydaję.