Napiszesz mi to opowiadanie tak żeby było poprawnie napisane.
Popraw błędy jęz. ort. i interpunkcyjne
będe wdzięczna
prosze bo musze się poprawić z polskiego a wypracowania niewychodzą mi najlepiej
W szkole zdarzyła się niemiła sytuacja ktoś zepchnął Kaczanowskiego z schodów .Złamał on nogę i musiał jechać na pogotowie.Adaś chciał rozwikłać tą sprawę, ponieważ nikt nie chciał się przyznać.
Gdy wracał ze szkoły do domu rozmyślał kto mógł zrobić Kaczanowskiemu taki wypadek? Bedąc w domu Adaś złapał się za głowę i zaczął rozmyślać. Niemógł tej nocy zasnąć. Następnego dnia spotkał swojego kolege z młodszej klsy i zaczął mu się wypytywać czy niewidział kogoś kto zepchnął Kaczanowskiego ze schodów. Zaprzeczył, ale będąc prawie w szkole obiecał, że powie mu wszystko jeśli Adam go niewyda. Adaś przyżeknął wtedy koledze, że sprawca się niedowie. Gdy młodszy kolega zaczął opowiadać i powiedział że popchnął go Ostrowicki ale groził mu, że przyjdzie z kolegami i mnie pobije, jeśli komuś powiem. Będąc w szkole Adaś nie mógł skupić się na lekcji i rozmyślał co zrobić, żeby Ostrowicki się niedowiedział od kogo wie o tej sprawie. Na przerwie postanowił napisać list do sprawcy napisał w nim: "Wiem, że to ty zepchnąłeś Kaczanowskiego z schodów. Napewno skończy się to źle dla Ciebie" i postanowił po przerwie schowaćten list między jego książkami. Adaś po szkole poszedł odwiedzić swojego kolege Kaczanowskiego w jego domu i wszystko mu opowiedzieć.
Po opowiedzeniu całej sprawy, Kaczanowski poinformawał o tym swoją mamę a jego mama zgłosiła to na milicję i sprawca się przyznał.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W szkole zdarzyła się niemiła sytuacja ktoś zepchnął Kaczanowskiego z schodów .Złamał on nogę i musiał jechać na pogotowie.Adaś chciał rozwikłać tą sprawę, ponieważ nikt nie chciał się przyznać.
Gdy wracał ze szkoły do domu rozmyślał kto mógł zrobić Kaczanowskiemu taki wypadek? Będąc w domu Adaś złapał się za głowę i zaczął rozmyślać. Nie mógł tej nocy zasnąć. Następnego dnia spotkał swojego kolegę z młodszej klasy i zaczął mu się wypytywać czy nie widział kogoś kto zepchnął Kaczanowskiego ze schodów. Zaprzeczył, ale będąc prawie w szkole obiecał, że powie mu wszystko jeśli Adam go nie wyda. Adaś przyrzeknął wtedy koledze, że sprawca się nie dowierzał. Gdy młodszy kolega zaczął opowiadać i powiedział że popchnął go Ostrowicki ale groził mu, że przyjdzie z kolegami i mnie pobije, jeśli komuś powiem. Będąc w szkole Adaś nie mógł skupić się na lekcji i rozmyślał co zrobić, żeby Ostrowicki się nie dowiedział od kogo wie o tej sprawie. Na przerwie postanowił napisać list do sprawcy napisał w nim: "Wiem, że to ty zepchnąłeś Kaczanowskiego z schodów. Na pewno skończy się to źle dla Ciebie" i postanowił po przerwie schowa ten list między jego książkami. Adaś po szkole poszedł odwiedzić swojego kolegę Kaczanowskiego w jego domu i wszystko mu opowiedzieć.
Po opowiedzeniu całej sprawy, Kaczanowski poinformował o tym swoją mamę a jego mama zgłosiła to na milicję i sprawca się przyznał.
Pewnego dnia w szkole zdarzyłą się niemiła sytuacja ,ktoś zepchnął Kaczanowskiego ze schodów .Sytuacja ta doprowadziła do tego że złamał on nogę i musiał jechać na pogotowie .Nikt nie chciał się przyznać ,więc Adaś postanowił rozwikłać tą sprawę .
Zaczął od tego ,że wracając ze szkoły do domu zaczął rozmyślać nad tym , kto mógł spowodować ten wypadek .Bedąc już w domu Adaś złapał się za głowę i zaczął rozmyślać.Przez te przemyślenia nie mógł tej nocy zasnąć .Następnego dnia spotkał swojego kolege z młodszej klasy i postanowił zapytać go o to , czy niewidział kogoś kto zepchnął Kaczanowskiego ze schodów. Kolega najpierw zaprzeczył ,ale później obiecał, że powie mu wszystko jeśli Adam go niewyda. Adaś przyrzekł wtedy koledze, że sprawca się niedowie.Młodszy kolega powiedział Adasiowi ,że Ostrowicki go popchnął , poźniej groził mu ,że przyjdzie z kolegami i go pobije,jeśli komuś powie .
Będąc w szkole Adaś nie mógł skupić się na lekcji i rozmyślał co zrobić, żeby Ostrowicki się niedowiedział od kogo wie o tej sprawie. Na przerwie postanowił napisać list do sprawcy ,a napisał w nim tak :"Wiem, że to ty zepchnąłeś Kaczanowskiego z schodów. Napewno skończy się to źle dla Ciebie" i po przerwie schować ten list między jego książkami .Adaś po szkole poszedł odwiedzić swojego kolege Kaczanowskiego w jego domu i wszystko mu opowiedział.
Po opowiedzeniu całej sprawy, Kaczanowski poinformawał o tym swoją mamę ,a ona zgłosiła to na milicję i sprawca się przyznał.