napisze list w którym opowiem przyjacielowi w jaki sposób odkryłem jakies tajemnicze miejscew domu lub na podwórku plis pomózcie daje nalepsze
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Drogi Janku!!! Elbląg,14.01.2013r.,
Na wstepie mojego listu chciałabym ci podziękować za otrzymaną od ciebie grę-jest super.
Chcę Ci również opowiedzieć, jak odkryłam jeziorko na małej łączce koło mojego domu. Chodziłam sobie z przyjaciółmi po Elblągu i nagle mój pies zaczął mnie ciągnąć gdzies na łąke.Poszliśmy za nim,ale bez rzadnego zachwytu, bo przecierz Elbląg znamy jak własną kieszen i nic a nic by nas nie zaskoczyło. A jednak sie pomyliliśmy. Mój pies widocznie coś przeczówał, czy jak to tam się nazywa i doprowadził nas do jakiegoś jeziorka małego. Było piekne. Od tamtej chwili to jeziorko było i jest miejscem naszych spotkań i pogaduszek.Zawsze sie tam spotykamy. Dbamy o to miejsce, by nikt tego nie zobaczył, ale również je pielęgnujemy, żeby było coraz piekniejsze.
To wszystko, oczym chcialam ci powiedzieć. Pozdrów swoją rodzinę!!
Kamila
PS.Odwiedź mnie.
Hej Tomek
Na początku listu serdecznie Cię pozdrawiam , i przesyłam mnósto buziaków
Chcę Ci powiedzieć pewną historię która mi się przytrafiła na moim podwórku :P
Gdy odśnieżałam podwórku zobaczyłam psa jak lata koło studni , zaciekawiło mnie to więc poszłem to sprawdzić . Piesek zaczął szczekać i wsadzał głowe do środka studni . wzięłemm drabine włożyłem ją do środka i zeszłem po niej do studni . Scghodząc na ścianach zobaczyłem coś swiecącego ale było mi to obojętne. Gdy dotarłem na sam doł zoabczyłem dużą góre która się świeciła , poszłęm to zobaczyć okazało się że tam jest mnustwo złota , byłem bardzo zachwycony , od razu wyszłem na pole i pobiegłem do mamy , razem z nią zeszłem tam i zachwycaliśmy się tym. Nikt o tym nie wiem oprócz mnie i mojej rodzinie .
To jest cała ta historia , mam nadzieje że Ci się spodobała. Na te wakacje zapraszam Cię do mnie , może uda się nam odkryć jakąś tajemnice :P
Twój kolega Mariusz