Witam Michale! Na początku mego listu pozdrawiam Cię mile i serdecznie. Piszę do Ciebie, aby opowiedzieć Ci o mojej nowej szkole i klasie. Jak wiesz od 1 września jestem ucznnicą 1 klasy gimnazjum. Chodzę do gimnazjum w moim mieście (do tego, które pokazywałam Ci w ubiegłe wakacje). Atmosfera jest w niej bardzo przyjemna. Pracują tam dobrze wykwalifikowani i znający potrzeby młodzieży pedagodzy. Panie sprzątaczki i pan konserwator zawsze służą pomocą. Klasa też niczego sobie. Jest w niej 20 osób, z którymi zawsze jest wesoło na lekcji. Mamy miłą wychowawczynię, która wydaje się nas rozumieć. Jest bardzo sympatyczna i nawet zaproponowała nam już wycieczkę do Krakowa. Z nauką sobie radzę (jak narazie) zobaczymy co będzie później. Mam już za sobą kilka kartkówek, ale uczę się na bieżąco, więc nie miałam problemu. Pan z fizyki trochę niezrozumiale tłumaczy, ale czego nie zrozumiem to wyczytam w podręczniku. A właśnie,wracając do podręczników, masz jeszcze jakieś z pierwszej klasy? Bo jeszcze kilku nie kupiłam. Na tym kończę mój list, ponieważ zostały mi jeszcze lekcje do odrobienia. Jeszcze raz pozdrawiam Cię mile i serdecznie. Jak będziesz miał chwilkę czasu napisz co tam u Ciebie.
W pierwszy dzień wyjechałem z rodzicami na dwa tygodnie do Chorwacji. W upalne dni razem z siostrą Mają pływaliśmy w morzu. Pewnego dnia wybralismy się na wycieczkę do Trogiru. Po drodze widzielismy dużo bogatych jachtów i zamek obronny. W inne dni byliśmy na zakupach i spacerach po plaży.
Bardzo bym się ucieszył gdybyś mi jak najprędzej odpisał i opisał
Witam Michale!
Całuję, kicaj2Na początku mego listu pozdrawiam Cię mile i serdecznie. Piszę do Ciebie, aby opowiedzieć Ci o mojej nowej szkole i klasie.
Jak wiesz od 1 września jestem ucznnicą 1 klasy gimnazjum. Chodzę do gimnazjum w moim mieście (do tego, które pokazywałam Ci w ubiegłe wakacje). Atmosfera jest w niej bardzo przyjemna. Pracują tam dobrze wykwalifikowani i znający potrzeby młodzieży pedagodzy. Panie sprzątaczki i pan konserwator zawsze służą pomocą. Klasa też niczego sobie. Jest w niej 20 osób, z którymi zawsze jest wesoło na lekcji. Mamy miłą wychowawczynię, która wydaje się nas rozumieć. Jest bardzo sympatyczna i nawet zaproponowała nam już wycieczkę do Krakowa. Z nauką sobie radzę (jak narazie) zobaczymy co będzie później. Mam już za sobą kilka kartkówek, ale uczę się na bieżąco, więc nie miałam problemu. Pan z fizyki trochę niezrozumiale tłumaczy, ale czego nie zrozumiem to wyczytam w podręczniku.
A właśnie,wracając do podręczników, masz jeszcze jakieś z pierwszej klasy? Bo jeszcze kilku nie kupiłam.
Na tym kończę mój list, ponieważ zostały mi jeszcze lekcje do odrobienia. Jeszcze raz pozdrawiam Cię mile i serdecznie. Jak będziesz miał chwilkę czasu napisz co tam u Ciebie.
Drogi Zbyszku!
Chciałbym opowiedzieć Ci jak spędziłem wakacje.
W pierwszy dzień wyjechałem z rodzicami na dwa tygodnie do Chorwacji. W upalne dni razem z siostrą Mają pływaliśmy w morzu. Pewnego dnia wybralismy się na wycieczkę do Trogiru. Po drodze widzielismy dużo bogatych jachtów i zamek obronny. W inne dni byliśmy na zakupach i spacerach po plaży.
Bardzo bym się ucieszył gdybyś mi jak najprędzej odpisał i opisał
jak ty spędziłeś tegoroczne wakacje.
Pozdrawiam
Tymoteusz