Napiszcie mi streszczenie ewngelii z :
19 grudnia 2010
26 grudnia 2010
i 2 stycznia 2011..;d
Szybciutko.;*********************************************Proszę.;))
a i kto pierwszy to ma naj.;d
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Ewangelia z 19 grudnia:
Józef,prosty stolarz,pojął za żonę dziewczynę,zwaną Maryją.Zanim jednak zamieszkali razem(w tym czasie był zwyczaj,że młodzi mogli ze sobą zamieszkac dopiero po ślubie),okazało się,że Maryja jest w ciąży.Józef,bojąc się,że przyniesie to im hańbę postanowił po kryjomu Ją opuścic.Jednak w nocy ukazał mu się we śniie anioł,który,mówiąc”Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów" ukazał mu czystośc i wiernośc jego Małżonki.
Ewangelia z 26 grudnia:
Ewangelia opowiada o tym,że Józef uciekł z Maryją i Dzieckiem po odjeździe Mędrców,ponieważ tak nakazał mu anioł który zjawił mu się we śnie."A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się anioł Pański we śnie i rzekł: Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia. On więc wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i wrócił do ziemi Izraela"Gdy jednak okazało się,że w Judei panuje syn Heroda,Józef bał się tam wracac.Zamieszkał więc w Nazarecie za pozwoleniem anioła.
to nie jest z niczego skopiowane tu są tylko cytaty.A ewangelia z 2 stycznia jest o janie chrzcicielu wołającym,by przygotowac drogę Panu.myślę,że pomogłam sorry,że tak krótko ale nie mam dziś na nic siły.Pozdrowionka!
Ewangelia z 19 grudnia 2010r.
Ewangeliamói, ze z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak, kiedy po zaślubinach Maryi z Józefem, najpierw nim zamieszkali razem, Maryja znalazła sie brzemienna za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem prawym, nie chciał Maryji narazic na zniesławienie, zmierzał oddalic Ją potajemnie.
Gdy myślał o tym, we śnie ukazła mu się anioł Pański i rzekł "nie bój się wziąśc so siebie Maryji, bo t co sie w Niej poczęło, jest to za sprawą Ducha Świętego. Porodzi Syna, któremu nadasz imie Jezs, On bowiem zbawi swój lud od jego grzszników"
A to wszystko się stało, aby wypełniło się słowo Pańskie powiedziane prez proroka: "Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię manuel, to znaczy "Bóg z nami".
Kiedy Józef zbudzł sie ze snu, uczył tak jak mu anioł Pański polecił.