Napiszcie jakieś straszne historie (WYMYŚLONE) na temat podziemi szkoły (22 w Płocku). Naj dam za odpowiedź, w której będzie najwięcej fajnych, tylko nie za krótkie.
O PODZIEMIACH!!!!! (PIWNICA)
W podziemiach jest schowek.
W drugiej części podziemi (nie są połączone) jest ,,siłownia'', winda i korytarz prowadzący do kilku sal lekcyjnych.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
-Trzeba tą dziewczynke zamordować! Powieśić ją.
wkoncu nie miałam powodow zeby zabijać dyrektora. gdy tylko wyszli odepchnełam płachte spojrzałam w przud i poszłam dalej. w schowku byly jakies czarne schody dlatego poszlam nimi ...wkoncu nie mialam wyjsca...po długiej i męczącej drodze wydostałam sie na zewnatrz i poszłam w świat......nie pamietam co sie dalej stalo ale wyladowalam w szpitalu psychiatrycznym bez nóg....
Szłam rano do szkoły.Niestety trzebabyło iść podziemiami :(.Byłam sama.Pani sprzątaczka musiała już wyjść, bo było ciemno.Światła nie działały i to był kolejny powód dla którego bałam sie iść dalej.Nękało mnie jedno pytanie :Czemu tu nikogo nie ma??
Szłam dalej.Ciągle się o coś potykałam.słyszałam w około jakieś szmery.Przeraziłam się, gdy usłyszałam jak saskrzypiały drzwi.Były to drzwi od schowka.Pani ich nie zamknęła??Czułam sie strasznie,jak w jakimś koszmarze.Usłyszałam głosy.Ucieszyłam sie ! Ale to nie były głosy ludzi! Widziałam jakieś cienie.Wyszłam! Lecz trzebabyło pojechać windą.Poszłam do kolejnego podziemia.Była tam wina.Weszłam.Nacisnęłam guzik.pojechałam na dół!!Chciałam do góry nie wiem jak to możliwe.Winda stanęła,a drzwi otworzyły sie same.Wyszłam.Słyszałam jęki,szelesty.Ktoś zaczął do mnie mówić...Obudziłam sie w szpitalu.Okazało sie że zostałam zaatakowania.Nie wiem jak to się mogło stać!
p.s napisałam duzo i proszę o naj ;)Mogła bym więcej,ale nie ma już miejsca.Liczę na naj ~ ;D