Napisz wywiad z wybraną postacią z jednej z podanych lektur gimnazjalnych (Mały Książę, Syzyfowe prace, Kamienie na szaniec, Bursztyny, Siłaczka) lub książki popularno-naukowej (do wyboru: Dzieci z dworca ZOO, Harry Potter, Ania z Zielonego Wzgórza, seria - Emilka, seria - Pan Samochodzik). 1O pytań. i do każdego odpowiedź.
Dam naj.
More Questions From This User See All
Wywiad z J.R.R Tolkienem
R: Dzień dobry! czy mógłbym zadać Panu parę pytań?
T: Ależ oczywiście proszę się nie krępować.
R: W jakim kraju się pan urodził?
T: Urodziłem się Bloemfontein w Oranii w 1892.
R: Książka pt. Władca Pierścieni stała się wielkim hitem. Czy jest pan zadowolony z tego powodu?
T: Tak bardzo się z tego cieszę.
R: Książka ta ukazała się w 1954 z pewnym opóżniem. Co stało się tego przyczyną?
T: Wydawcy sugerowali mi abym skrócił nieco większość tekstu.
R: Czy przystałeś na ich warunki?
T: Nie od razu odrzuciłem ich ofertę i poszedłem do wydawnictwa Allen&Unwin które przystało na moje warunki.
R: Czy przez następstwo wojny musiałeś wydać swoją trylogie w trzech tomach?
T: Tak papier był wtedy bardzo drogi.
R:Skąd wziąłeś nazwisko gamgeet w swojej książce i co ono oznacza?
T: To fajnie że o to pytasz. Kiedy w dzieciństwie razem z moim młodszym bratem i mamą przyjechałem do Idylli po raz pierwszy usłyszałem to słowo. W tamtejszym dialekcie oznaczało ono bawełnę.
R: Czy religia miała wpływ na twoje życie i twórczość?
T: Religia miała bardzo duży wpływ na mnie i na moją twórczość.
R: Twoja mama przekazywała ci swoją wiedzę. Co najbardziej jej zawdzięczasz?
T: Jestem jej bardzo wdzięczny za to że nauczyła mnie trzech języków: łaciny, francuskiego i niemieckiego.
R: Jakie języki znasz jeszcze?
T: W różnym stopniu znam jeszcze starożytną grekę język: gocki, staro islandzki, nordycki, walijski, anglosaski, hebrajski, hiszpański, rosyjski, fiński, niderlandzki, włoski oraz polski.
R: Po śmierci waszej mamy trafiliście pod opiekę księdza Francisa Morgana. Który ulokował was u waszej ciotki Beatrice Bartlett a później u znajomej gospodyni pensjonatu. Czy to właśnie tam poznałeś swoją pierwszą miłość?
T: Tak to właśnie poznałem Edith Bratt.
R: Nie miałeś wtedy ukończonych 21 lat. Co zrobili twoi opiekunowie kiedy dowiedzieli się o twoim romansie ?
T: Byłem zmuszony przez opiekuna abym zrezygnował z widywania się z Edith do ukończenia pełnoletniości . Co oznaczało trzy letnią rozłąkę.
R:W lecie 1911 roku razem z przyjaciółmi stworzyłeś T.C.B.S., czyli Tea Club - Barrovian Societ. Co robiłeś w tym stowarzyszeniu. Gdzie odbywały się wasze spotkania?
T: W T.C.B.S. czytałem książki które były inspiracja dla moich dalszych dzieł. Nasze spotkania odbywały się w bibliotece szkolnej a potem na Barrow's Street.
R: W którym roku uzyskałeś stypendium?
T: Stypendium o które starałem się dwa razy uzyskałem w grudniu w 1910 roku na Oxfordzie.
R: Jak spędziłeś czas pomiędzy ukończeniem szkoły a początkiem studiów na Oxfordzie?
T: Czas ten spędziłem ze swoim bratem i przyjaciółmi na wędrówkach po Szwajcarii.
R:Czy pocztówka zatytułowana Duch gór (Der Berggeist), przedstawiająca siedzącego na skale pod sosną starca stała się dla ciebie inspiracją?
T: Tak to właśnie ona zainspirowała mnie do stworzenia postaci Gandalfa- czarodzieja zamieszkującego w Śródziemiu. Tym refleksyjnym akcentem pragnę zakończyć wywiad a panu dziękuję za rozmowę.
R: Dziękuję.
Wywiad z Małym Księciem:
1. Czy nadal sądzisz, że róża to zarozumiała oszustka?
Nie. Po rozmowie z lisem uświadomiłem sobie, że jest ona jedyna w swoim rodzaju. Prawda, że róż są tysiące na świecie, ale ona jest wyjątkowa, ponieważ to ja ją pielęgnowałem.
2.Czego od ciebie wymagała?
Chciała, abym okrywał ją parawanem, podlewał, odganiał gąsienice... Czasem kaszlała, aby wywołać we mnie poczucie winy. To było niemiłe.
3. Dlaczego lubisz rysować?
Nie wiem. To już leży w mojej naturze. Rysuję rózne rzeczy.
4. Skąd wziąłeś ptaki, na których przybyłeś na ziemię?
Tak po prostu przyleciały. Miałe przyczepiony sznur, za który się złapałem i odlecieliśmy.
5. Co sądzisz o dorosłych?
Myślę, że tylko udają takich, jacy są. Chcą, aby inni myśleli, że są zapracowani i nie obchodzi ich nic innego poza pracą, liczbami i "sprawami dorosłych".
6. Kogo spotkałeś na Ziemi?
Och, kilka osób, zwierząt, roślin... Spotkałem róże. To dzięki nim zrozumiałem, że moja róża ciągle kłamała. Potem węża, samotny kwiat, rozmawiałem z echem, lisem, który uświadomił mi jak ważne jest to, co mamy w środku. Następnie spotkałem zwrotniczego, kupca sprzedającego jakieś nieznane tabletki na pragnienie, i oczywiście jego...
7. Kim jest "on"?
Jest to pan, którego spotkałem na pustyni. Był ze mną cały czas, opiekował się mną. Narysował mi też baranka. Ale już nie pomógł mi wrócić na moją planetę...
8. W takim razie kto pomógł ci się tam dostać?
Żmija. Sądziła, że robi dla mnie jak najlepiej.
9. Opisz swoje ubranie.
Cóż... Mam białe spodenki i kaftan.W ręku zazwyczaj trzymam szablę. Jest nie potrzebna, ale ją noszę. Na kaftan nakładam płaszczyk. Wygląda trochę jak peleryna.
10.Ile masz lat?
Sam nie wiem... Chyba raczej około pięciu, sześciu. Ale czuję się na odrobinę więcej.
Dobrze mi się z toba rozmiawiało. Dziękuję za wywiad!