napisz wypracowanie z opisem uczuć podczas grzybobrania,zgubiłem się w lesie. opis przeżyć wewnętrznych w formie kartki z pamiętnika
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Ostatnio gdy byłemw lesie drogi pamientniku się zgubiłem poszłem w nie tą ścieżke to było ,straszne nie wiedziałem co robić bałem się i denerwowałem nie chcę przeżyć jeszcze raz tego to mi wystarczyło.Naszczęście odszukaliśmy się kamień spadł mi z serca.
Jestem sam, wokół mnie tylko drzewa, krzewy i grzyby. Najgorsze jest to, ze to tylko grzyby trujące, ktore maja przerazajacy wyglad. Wszytsko tu jest przerazajace, pewnie dlatego, ze z kazda minuta robi sie coraz ciemniej,a ja nadal nie wiem, w ktora strone isc do domu. Nadal nie wiem, ktora droga dobrze mnie poprowadzi. Hymmm... Musze zaczac od tego, ze nawet zadnej drogi nie moge znaleźć. Caly czas czuje, jakby ktos byl za mna, lecz gdy sie odwroce, nikogo nie ma. To strach przed napaścią, jakiegoś dzikiego zwierzęcia, bądź "grzybiarza" ktory ma zle intencje.
Wybila juz 17, a mnie nadal nie ma w domu. Coraz bardziej czuje, ze moge nie dojsc do domu przed polnoca. Nie wiem co zrobic... W telefonie nie mam zasiegu, kompasu tez nie posiadam... Co mam zrobic ? Mam chec biedz prosto przed siebie i krzyczec w nieboglosy, aby ktos w koncu mnie uslyszal i zabral z tego wielkiego lasu, ktory sprawił, ze odczulem jak bardzo potrafie sie bac. Robi sie ciemno, a ja ide przed, z wileka nie wiadoma gdzie dojde. To juz koniec... Nigdy nie dojde do mojego rodzinnego mieszkania. To jest jakis obled! O nie! Ktos za mna biegnie... Uciekam... Czuje tylko zimno wiejace prosto w moja twarz, bicie serca, ktore waruje z bojaźni, ze zaraz ten ktos za mna mnie porwie, zabije lub Bóg wie co zrobi. Jestem zmeczony, biegne coraz wolniej, nogi robia sie miekie i slabe. Tajemnicza osoba zbilza sie do mnie !
Nie! Nie chce! Nie! Ratunku ..........