W Tyńcu, w gospodzie „Pod Lutym Turem” Maćko z Bogdańca, ciągnący z bratankiem, Zbyszkiem, do Krakowa, opowiada swoje dzieje. Po śmierci brata zostawił majątek pod opieką krewnego opata, kupił zbroję i konia i zaciągnął się pod komendę Jaśka z Oleśnicy. Zebrał ze sobą Zbyszka, który ledwie skończył wówczas 13 lat, ale był chłopcem bardzo silnym. Maćko uczestniczył w obronie Wilna przed Krzyżakami. Opowieść przerywa przybycie Anny Danuty wraz z dworem.
W Tyńcu, w gospodzie „Pod Lutym Turem” Maćko z Bogdańca, ciągnący z bratankiem, Zbyszkiem, do Krakowa, opowiada swoje dzieje. Po śmierci brata zostawił majątek pod opieką krewnego opata, kupił zbroję i konia i zaciągnął się pod komendę Jaśka z Oleśnicy. Zebrał ze sobą Zbyszka, który ledwie skończył wówczas 13 lat, ale był chłopcem bardzo silnym. Maćko uczestniczył w obronie Wilna przed Krzyżakami. Opowieść przerywa przybycie Anny Danuty wraz z dworem.