Napisz wypracowanie na temat pzremowienia Jana Pawla II w KL AUSCHWITZ.... Z GORY DZIEKUJE..
sandra13344
Papież Jan Paweł II- słysząc te słowa staje nam przed oczami postać człowieka pozdrawiającego tłumy, uśmiechniętego, z poczuciem humoru, ale przede wszystkim widzimy dobrego Pasterza o wielkim sercu. W wigilię święta Bożego Miłosierdzia dokonała się pascha- przejście Jana Pawła II do domu Ojca. Odszedł najwspanialszy człowiek świata, który poprzez swój niezwykły pontyfikat zmieniał wszechświat, ludzkie serca, a także znacząco wpłynął na historię Kościoła katolickiego i współczesnego świata. Gdy umarł, okazało się, jak bardzo byliśmy do Niego przywiązani. Wszystko w nas zamarło, zdrętwiało, zawaliło się i dlatego tę śmierć przeżywamy tak głęboko i z takim bólem. Wielki Papież przemierzał kulę ziemską w poszukiwaniu dusz ludzkich, był mocnym ogniwem, który zadziwił, zjednoczył, rozmodlił i uświęcił świat. Jak mało komu, należy się Mu tytuł „największego budowniczego mostów”, gdyż wznosił mosty między kulturami, religiami, rasami, narodowościami i zwyczajnymi ludźmi. Niejednokrotnie przemawiał do nas pięknymi słowami, przez co trafiał do naszych serc, nawet tych najbardziej skamieniałych, czy zamkniętych na nieszczęścia otaczających je istnień. Szczególnie miłował młodzież. Zwracał się do niej: „Musicie od siebie wymagać, nawet wtedy gdyby inni od was nie wymagali!” Jan Paweł II był największym podróżnikiem wśród dotychczasowych papieży. Podczas swoich pielgrzymek, przemawiał do tłumów: „Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć…” Ojciec Święty był zatem przewodnikiem tłumów, strażnikiem tajemnic… „Człowiek nie jest wielki przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, nie przez to, co ma, lecz czym dzieli się z innymi.”- słowa, które do nas kierował, zmieniały na lepsze niejednego chrześcijanina. Cierpienie Papieża to świadectwo wielkiej miłości do Boga, a także do nas- prostych śmiertelników. Ważne jest, abyśmy jak najwięcej z jego niesamowitych nauk zapamiętali i starali się je wcielać w życie. Nie możemy tego zmarnować! Jan Paweł II, nazywany Apostołem Pokoju, pokazywał ludziom, jak mają żyć, wskazywał im dobrą drogę, uczył wybaczać. Mówiąc: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!”, dał do zrozumienia Polakom, iż powinni walczyć o swoją ojczyznę. Dzięki Niemu wyzwoliliśmy się spod rządów komunistycznych. Nasuwają się więc słowa: Jan Paweł II- nasz Rodak, autorytet dla całego świata, a jednocześnie nadzwyczaj skromny i dobry człowiek. Mimo, iż już Go nie ma wśród nas, to z pewnością na zawsze pozostanie w naszych sercach!
W wigilię święta Bożego Miłosierdzia dokonała się pascha- przejście Jana Pawła II do domu Ojca. Odszedł najwspanialszy człowiek świata, który poprzez swój niezwykły pontyfikat zmieniał wszechświat, ludzkie serca, a także znacząco wpłynął na historię Kościoła katolickiego i współczesnego świata.
Gdy umarł, okazało się, jak bardzo byliśmy do Niego przywiązani. Wszystko w nas zamarło, zdrętwiało, zawaliło się i dlatego tę śmierć przeżywamy tak głęboko i z takim bólem.
Wielki Papież przemierzał kulę ziemską w poszukiwaniu dusz ludzkich, był mocnym ogniwem, który zadziwił, zjednoczył, rozmodlił i uświęcił świat.
Jak mało komu, należy się Mu tytuł „największego budowniczego mostów”, gdyż wznosił mosty między kulturami, religiami, rasami, narodowościami i zwyczajnymi ludźmi.
Niejednokrotnie przemawiał do nas pięknymi słowami, przez co trafiał do naszych serc, nawet tych najbardziej skamieniałych, czy zamkniętych na nieszczęścia otaczających je istnień.
Szczególnie miłował młodzież. Zwracał się do niej: „Musicie od siebie wymagać, nawet wtedy gdyby inni od was nie wymagali!”
Jan Paweł II był największym podróżnikiem wśród dotychczasowych papieży. Podczas swoich pielgrzymek, przemawiał do tłumów: „Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć…” Ojciec Święty był zatem przewodnikiem tłumów, strażnikiem tajemnic…
„Człowiek nie jest wielki przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, nie przez to, co ma, lecz czym dzieli się z innymi.”- słowa, które do nas kierował, zmieniały na lepsze niejednego chrześcijanina.
Cierpienie Papieża to świadectwo wielkiej miłości do Boga, a także do nas- prostych śmiertelników. Ważne jest, abyśmy jak najwięcej z jego niesamowitych nauk zapamiętali i starali się je wcielać w życie. Nie możemy tego zmarnować!
Jan Paweł II, nazywany Apostołem Pokoju, pokazywał ludziom, jak mają żyć, wskazywał im dobrą drogę, uczył wybaczać. Mówiąc: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!”, dał do zrozumienia Polakom, iż powinni walczyć o swoją ojczyznę. Dzięki Niemu wyzwoliliśmy się spod rządów komunistycznych.
Nasuwają się więc słowa: Jan Paweł II- nasz Rodak, autorytet dla całego świata, a jednocześnie nadzwyczaj skromny i dobry człowiek.
Mimo, iż już Go nie ma wśród nas, to z pewnością na zawsze pozostanie w naszych sercach!