wcześnie rano spakowaliśy się i wyjechaliśmy z domu po nieważ paryż jest ardzo daleko jechaliśmy tam 1 dzień po drodze gadałam z mojom kuzynkom czas szybciej zleciał jak jechaliśmy podziwialiśmy piękne widoki na miejscu wyśjadliśmy pod wieżom ajfa ponieważ że była taka kolejka w ostatniej chwili kedy już mieliśmy iść pewna pani spytała czy niechcemy być pierwszi my sie zgodziliśmy weszliśmy na samom gure tobył widok zapierający dech w piersi było widać ta pięknie cały pqryż kiedy ześliśmy z wieży eifla pośliśmy do kawiarni po wyjśiu zniej zauważyiśmy 5 biletów do metrqa wzieliśmy je i ojechaliśmy na łuk triumfalny bardzo ładynastępnie zwiedziliśmy luwr i zobaczłam świetn obraz leonardo davinchiego monaliza następnie płynelśmy sekwanom i tak zleciał mi ten dzień wakacji w paryżu
wcześnie rano spakowaliśy się i wyjechaliśmy z domu po nieważ paryż jest ardzo daleko jechaliśmy tam 1 dzień po drodze gadałam z mojom kuzynkom czas szybciej zleciał jak jechaliśmy podziwialiśmy piękne widoki na miejscu wyśjadliśmy pod wieżom ajfa ponieważ że była taka kolejka w ostatniej chwili kedy już mieliśmy iść pewna pani spytała czy niechcemy być pierwszi my sie zgodziliśmy weszliśmy na samom gure tobył widok zapierający dech w piersi było widać ta pięknie cały pqryż kiedy ześliśmy z wieży eifla pośliśmy do kawiarni po wyjśiu zniej zauważyiśmy 5 biletów do metrqa wzieliśmy je i ojechaliśmy na łuk triumfalny bardzo ładynastępnie zwiedziliśmy luwr i zobaczłam świetn obraz leonardo davinchiego monaliza następnie płynelśmy sekwanom i tak zleciał mi ten dzień wakacji w paryżu