Ludzie w mieście żyją jak w mrowisku. Ciągle pracują, pędzą, śpieszą się gdzieś. W tym całym pośpiechu zapominają nawet jak miał na imie sąsiad, czy sąsiadka spod 4. Ambitne zycie w mieście, które pozwala osiągać sławę, sukcesy, uznanie innych, pieniądze kryje w sobie drugie dno. Ludzie sa przemęczeni, zestresowani, do tego jedyne czym mogą odetchnąć to pełnym spalin powietrze. Nie ma czasu dla dzieci, bo rodzice pracują, nawet dzieci pracują, spędzają w szkole więcej czasu tygodniowo niż sam nauczyciel i nie dostają za to wypłaty. W mieście jest jednak większa tolerancja. Jeżeli dajmy na to mężczyzna powie otwarcie, że interesuje go tasama płeć na wsi wybuchną skandale, plotki, za to w mieście ludzie podejdą too tego tamatu - "no i co mnie to obchodzi". Życie gdziekolwiek ma swoje plusy i minusy, ważne jest jednak to, aby czasem spojrzeć na nasze życie przez różowe okulary.
tyle powinno ci zając co najmniej stronę w zeszycie
Niektórym podoba się życie w mieście , a niektórym nie.Dlaczego? Miasto ma swe zalety jak i wady.
Młodzieży pasuje miaszkanie w mieście. Dzięki temu mają blisko wiele sklepów. Nie muszą bardzo się męczyć , kiedy mama każde im biec po proszek do pieczenia czy mąkę co ciasta. Wszystkim mieszkańcom miasta zapewnie też podoba się to , że mieszkają przy sklepach z ubraniami czy jedzeniem. Mogą zaoszczędzić dzięki temu paliwo i swoją energię. W miastach znajduje się wiele ośrodków kultury , np. muzea . Jest też wiele szkół, zaczynając od przedszkoli po wyższe szkoły. Jednak nie zawsze w mieście jest dobrze. Często dochodzi do jakichś wypadków. Tuż przy nas jeżdżą samochody, które zanieczyszczają powietrze . Ludzie mieszkają tam zwykle w blokach, nie jest to wygodne.Trzeba płacić czynsz. Dorośli mają młodsze dzieci , które zaraz coś zobaczą w sklepie to chcą to mieć.Nie mogą w ogóle zaoszczędzić pieniędzy. Mieszka się tam w samych zanieczyszczeniach. Nie mają swojego podwórka. Nie wszyscy sądziedzi są miłymi i troskliwymi ludźmi. Mało jest drzew i roślin, które pobierałyby brud z powietrza. W dodatku samochody , pociągi tramwaje bardzo hałasują. Mieszkanie tam jest zarazem fajne, a też czasami trudne i denerwujące. (moja opinia) Nigdy bym nie chciała tam mieszkać , czułabym się tam bardzo ograniczona!
Ludzie w mieście żyją jak w mrowisku. Ciągle pracują, pędzą, śpieszą się gdzieś. W tym całym pośpiechu zapominają nawet jak miał na imie sąsiad, czy sąsiadka spod 4. Ambitne zycie w mieście, które pozwala osiągać sławę, sukcesy, uznanie innych, pieniądze kryje w sobie drugie dno. Ludzie sa przemęczeni, zestresowani, do tego jedyne czym mogą odetchnąć to pełnym spalin powietrze. Nie ma czasu dla dzieci, bo rodzice pracują, nawet dzieci pracują, spędzają w szkole więcej czasu tygodniowo niż sam nauczyciel i nie dostają za to wypłaty. W mieście jest jednak większa tolerancja. Jeżeli dajmy na to mężczyzna powie otwarcie, że interesuje go tasama płeć na wsi wybuchną skandale, plotki, za to w mieście ludzie podejdą too tego tamatu - "no i co mnie to obchodzi". Życie gdziekolwiek ma swoje plusy i minusy, ważne jest jednak to, aby czasem spojrzeć na nasze życie przez różowe okulary.
tyle powinno ci zając co najmniej stronę w zeszycie
Niektórym podoba się życie w mieście , a niektórym nie.Dlaczego? Miasto ma swe zalety jak i wady.
Młodzieży pasuje miaszkanie w mieście. Dzięki temu mają blisko wiele sklepów. Nie muszą bardzo się męczyć , kiedy mama każde im biec po proszek do pieczenia czy mąkę co ciasta. Wszystkim mieszkańcom miasta zapewnie też podoba się to , że mieszkają przy sklepach z ubraniami czy jedzeniem. Mogą zaoszczędzić dzięki temu paliwo i swoją energię. W miastach znajduje się wiele ośrodków kultury , np. muzea . Jest też wiele szkół, zaczynając od przedszkoli po wyższe szkoły. Jednak nie zawsze w mieście jest dobrze. Często dochodzi do jakichś wypadków. Tuż przy nas jeżdżą samochody, które zanieczyszczają powietrze . Ludzie mieszkają tam zwykle w blokach, nie jest to wygodne.Trzeba płacić czynsz. Dorośli mają młodsze dzieci , które zaraz coś zobaczą w sklepie to chcą to mieć.Nie mogą w ogóle zaoszczędzić pieniędzy. Mieszka się tam w samych zanieczyszczeniach. Nie mają swojego podwórka. Nie wszyscy sądziedzi są miłymi i troskliwymi ludźmi. Mało jest drzew i roślin, które pobierałyby brud z powietrza. W dodatku samochody , pociągi tramwaje bardzo hałasują.
Mieszkanie tam jest zarazem fajne, a też czasami trudne i denerwujące. (moja opinia) Nigdy bym nie chciała tam mieszkać , czułabym się tam bardzo ograniczona!