Wakacje to czas ,w którym możemy robić to, na co mamy ochotę i na co nie mieliśmy czasu w roku szkolnym.
Tego lata ,swoje wakacje spędziłem w kilku miejscach.
Nigdy nie byłem w górach, a moja pierwsza wizyta w Zakopanym sprawiła,że pokochałem góry od pierwszego wejrzenia.
Jestem wysportowany i bardzo lubię wysiłek fizyczny,ale codzienna wspinaczka po górach, wymagała ode mnie również dużej koncentracji i uwagi,ponieważ nieostrożne postawienie nogi mogłoby się dla mnie skończyć bardzo żle.
Mój przyjaciel był moim przewodnikiem i pokazywał mi to, co jest w górach najpiękniejsze.Widok ze szczytu gór to coś, co zapiera dech w piersiach.Spokój i głęboka cisza są czymś niesamowitym w dzisiejszych czasach i to zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
Kolejnym etapem mojej podróży była Hańcza.
Wspólnie z rodziną ,codziennie ,robiliśmy piesze wycieczki poznając tą piękną krainę.
Z opowieści mieszkańców dowiedziałem się ,że Hancza jest najgłębszym jeziorem w Polsce.Poza tym, woda była krystalicznie czysta,co dzisiaj jest niestety rzadkością.
Wypoczywałem na łonie natury delektując się widokiem lasów i jezior.
Przy ładnej pogodzie pływałem łódką, obserwując rybki ,które co chwilę wyskakiwały spod wody.To były niezapomniane chwile.
Póżniej pojechałem do Warszawy,gdzie czekał już na mnie wujek Jacek.
Wujek oprowadzał mnie po Warszawie, pokazując mi miejsca ,które warto zobaczyć.
Zwiedziłem Pałac Kultury i Nauki gdzie rozciągała się cudowna panorama Warszawy.Wysokość z Pałacu przyprawiła mnie niemal o zawrót głowy.Potem poszliśmy do Łazienek ,gdzie karmiłem pawie i łabędzie.Ptaki były bardzo przyjażnie do nas nastawione i to było dla mnie miłym zaskoczeniem.
Niestey, wakacje dobiegały już końca ,więc musiałem wracać do domu.
Tegoroczne wakacje były dla mnie najpiękniejszym i niezapomnianym przeżyciem.
Wakacje to czas ,w którym możemy robić to, na co mamy ochotę i na co nie mieliśmy czasu w roku szkolnym.
Tego lata ,swoje wakacje spędziłem w kilku miejscach.
Nigdy nie byłem w górach, a moja pierwsza wizyta w Zakopanym sprawiła,że pokochałem góry od pierwszego wejrzenia.
Jestem wysportowany i bardzo lubię wysiłek fizyczny,ale codzienna wspinaczka po górach, wymagała ode mnie również dużej koncentracji i uwagi,ponieważ nieostrożne postawienie nogi mogłoby się dla mnie skończyć bardzo żle.
Mój przyjaciel był moim przewodnikiem i pokazywał mi to, co jest w górach najpiękniejsze.Widok ze szczytu gór to coś, co zapiera dech w piersiach.Spokój i głęboka cisza są czymś niesamowitym w dzisiejszych czasach i to zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
Kolejnym etapem mojej podróży była Hańcza.
Wspólnie z rodziną ,codziennie ,robiliśmy piesze wycieczki poznając tą piękną krainę.
Z opowieści mieszkańców dowiedziałem się ,że Hancza jest najgłębszym jeziorem w Polsce.Poza tym, woda była krystalicznie czysta,co dzisiaj jest niestety rzadkością.
Wypoczywałem na łonie natury delektując się widokiem lasów i jezior.
Przy ładnej pogodzie pływałem łódką, obserwując rybki ,które co chwilę wyskakiwały spod wody.To były niezapomniane chwile.
Póżniej pojechałem do Warszawy,gdzie czekał już na mnie wujek Jacek.
Wujek oprowadzał mnie po Warszawie, pokazując mi miejsca ,które warto zobaczyć.
Zwiedziłem Pałac Kultury i Nauki gdzie rozciągała się cudowna panorama Warszawy.Wysokość z Pałacu przyprawiła mnie niemal o zawrót głowy.Potem poszliśmy do Łazienek ,gdzie karmiłem pawie i łabędzie.Ptaki były bardzo przyjażnie do nas nastawione i to było dla mnie miłym zaskoczeniem.
Niestey, wakacje dobiegały już końca ,więc musiałem wracać do domu.
Tegoroczne wakacje były dla mnie najpiękniejszym i niezapomnianym przeżyciem.