W średniowieczu Troki (lit. Trakai) były jednym z głównych grodów litewskich. Od początków XIV wieku były siedzibą wielkiego księcia Giedymina. Giedymin uważany jest za twórcę potęgi Litwy. Powiększył on obszar państwa ponad dwukrotnie. Miał 7 synów, między których Litwa została podzielona po jego śmierci. Dwóch z nich warto w tym miejscu wymienić: Olgierda i Kiejstuta. Olgierd był ojcem Jagiełły, a Kiejstut Witolda. Troki przypadły Kiejstutowi. Dzięki poparciu Kiejstuta Olgierd, a potem Jagiełło, mogli zasiąść na tronie wielkoksiążęcym. Rodzinna sielanka nie przetrwała jednak próby czasu. Jagiełło popadł w konflikt z Kiejstutem i utracił tron. W trudnych chwilach pomogli mu Krzyżacy. To dzięki posiłkom z Prus udało mu się ostatecznie zatriumfować nad Kiejstutem. Kiejstut i Witold zostali zdradziecko uwięzieni. Witold uciekł z lochów w kobiecym przebraniu i znalazł schronienie w Państwie Krzyżackim. Kiejstut nie miał tyle szczęścia: został zamordowany w lochu z rozkazu Jagiełły. W kolejnych latach wzajemne relacje między Witoldem a Jagiełłą były dosyć burzliwe. Za koniec walk można uznać dopiero rok 1392, kiedy Jagiełło - wówczas już poślubiony Jadwidze, królowej Polski - powierzył Witoldowi namiestnictwo na Litwie. Witoldowi Troki zawdzięczają najwięcej. W 1409 roku nadał on Trokom prawa miejskie i ufundował gotycki kościół. To właśnie Witold wybudował potężny zamek na wyspie jeziora Galwe. Warto też wspomnieć, że sprowadził on z Krymu do Trok Karaimów. Karaimi to naród pochodzenia tureckiego, wyznający zmodyfikowaną wersję judaizmu (sprawa ich pochodzenia jest nieco bardziej skomplikowana, ale to nie miejsce na dłuższe wywody na ten temat). W 1430 roku Witold zmarł w jednej z zamkowych komnat. Jego brat i następca na tronie wielkoksiążęcym, Zygmunt Kiejstutowicz, został na zamku zamordowany (na czele spisku stali Czartoryscy). Zamach polityczny w Trokach miał poważne konsekwencje dla Litwy i Polski. Pozwolił Jagiellonom odzyskać kontrolę nad Litwą. Nowym wielkim księciem został Kazimierz Jagiellończyk. Wprawdzie odbyło się to wbrew woli ówczesnego króla Polski, Władysława Warneńczyka, i było wyrazem dążeń panów litewskich do zerwania związków z Polską, jednak kilka lat później, gdy Kazimierz Jagiellończyk zasiadł na tronie polskim, pozwoliło na zacieśnienie unii. W okresie Rzeczpospolitej Troki były stolicą województwa. MImo tego zamek popadł w ruinę. W początkach XX wieku zrodził się pomysł jego odbudowy. Z punktu widzenia historyka zamek jest mistyfikacją. Kiedy podejmowano decyzję o odbudowie, nie istniał on już od ponad dwóch stuleci i nie zachowała się żadna dokumentacja, która byłaby pomocna przy rekonstrukcji. Darujmy sobie jednak punkt widzenia ortodoksyjnego historyka. Zamek jest obecnie największą atrakcją Trok. Duża w tym zasługa malowniczego położenia.
W średniowieczu Troki (lit. Trakai) były jednym z głównych grodów litewskich. Od początków XIV wieku były siedzibą wielkiego księcia Giedymina. Giedymin uważany jest za twórcę potęgi Litwy. Powiększył on obszar państwa ponad dwukrotnie. Miał 7 synów, między których Litwa została podzielona po jego śmierci. Dwóch z nich warto w tym miejscu wymienić: Olgierda i Kiejstuta. Olgierd był ojcem Jagiełły, a Kiejstut Witolda. Troki przypadły Kiejstutowi. Dzięki poparciu Kiejstuta Olgierd, a potem Jagiełło, mogli zasiąść na tronie wielkoksiążęcym. Rodzinna sielanka nie przetrwała jednak próby czasu. Jagiełło popadł w konflikt z Kiejstutem i utracił tron. W trudnych chwilach pomogli mu Krzyżacy. To dzięki posiłkom z Prus udało mu się ostatecznie zatriumfować nad Kiejstutem. Kiejstut i Witold zostali zdradziecko uwięzieni. Witold uciekł z lochów w kobiecym przebraniu i znalazł schronienie w Państwie Krzyżackim. Kiejstut nie miał tyle szczęścia: został zamordowany w lochu z rozkazu Jagiełły. W kolejnych latach wzajemne relacje między Witoldem a Jagiełłą były dosyć burzliwe. Za koniec walk można uznać dopiero rok 1392, kiedy Jagiełło - wówczas już poślubiony Jadwidze, królowej Polski - powierzył Witoldowi namiestnictwo na Litwie.
Witoldowi Troki zawdzięczają najwięcej. W 1409 roku nadał on Trokom prawa miejskie i ufundował gotycki kościół. To właśnie Witold wybudował potężny zamek na wyspie jeziora Galwe. Warto też wspomnieć, że sprowadził on z Krymu do Trok Karaimów. Karaimi to naród pochodzenia tureckiego, wyznający zmodyfikowaną wersję judaizmu (sprawa ich pochodzenia jest nieco bardziej skomplikowana, ale to nie miejsce na dłuższe wywody na ten temat).
W 1430 roku Witold zmarł w jednej z zamkowych komnat. Jego brat i następca na tronie wielkoksiążęcym, Zygmunt Kiejstutowicz, został na zamku zamordowany (na czele spisku stali Czartoryscy). Zamach polityczny w Trokach miał poważne konsekwencje dla Litwy i Polski. Pozwolił Jagiellonom odzyskać kontrolę nad Litwą. Nowym wielkim księciem został Kazimierz Jagiellończyk. Wprawdzie odbyło się to wbrew woli ówczesnego króla Polski, Władysława Warneńczyka, i było wyrazem dążeń panów litewskich do zerwania związków z Polską, jednak kilka lat później, gdy Kazimierz Jagiellończyk zasiadł na tronie polskim, pozwoliło na zacieśnienie unii.
W okresie Rzeczpospolitej Troki były stolicą województwa. MImo tego zamek popadł w ruinę. W początkach XX wieku zrodził się pomysł jego odbudowy. Z punktu widzenia historyka zamek jest mistyfikacją. Kiedy podejmowano decyzję o odbudowie, nie istniał on już od ponad dwóch stuleci i nie zachowała się żadna dokumentacja, która byłaby pomocna przy rekonstrukcji. Darujmy sobie jednak punkt widzenia ortodoksyjnego historyka. Zamek jest obecnie największą atrakcją Trok. Duża w tym zasługa malowniczego położenia.