Sądzę, że moim przyjacielem mógłby zostać Wojtek Krystek. To syn rzemieślnika. Chociaż był biedny, jego postać bardzo mnie zafascynowała. Ubodzy ludzie nie są gorsi. Krystek był poczciwy, dobroduszny, życzliwy i to się liczy. Jeśli chodzi o jego wygląd to nie był zbyt zadbany i dobrze ubrany. Myślę że mógłbym/mogłabym się z nim zakolegować. Nie zważając na jego wady. Takie osoby przyjaciół mają najmniej. Trzeba im pomagać
Sądzę, że moim przyjacielem mógłby zostać Wojtek Krystek.
To syn rzemieślnika. Chociaż był biedny, jego postać bardzo mnie zafascynowała. Ubodzy ludzie nie są gorsi. Krystek był poczciwy, dobroduszny, życzliwy i to się liczy. Jeśli chodzi o jego wygląd to nie był zbyt zadbany i dobrze ubrany. Myślę że mógłbym/mogłabym się z nim zakolegować. Nie zważając na jego wady.
Takie osoby przyjaciół mają najmniej. Trzeba im pomagać