Samochody zderzyły się ok. godziny 7.40 na skrzyżowaniu Kondratowicza i Łabiszyńskiej.
- Opel skręcał w lewo w Łabiszyńską, a audi jechało Kondratowicza w kierunku Rembielińskiej – mówi Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. - Jak mówią świadkowie, to starsza pani kierująca oplem wymusiła pierwszeństwo - dodaje.
Na miejsce przyjechały karetka pogotowia ratunkowego, policja i straż pożarna. – Lekarze na miejscu przebadali uczestników kolizji. Żaden z nich nie wymagał hospitalizacji – relacjonuje Marcinczak.
Strażacy ściągnęli rozbite samochody ze środka jezdni i posprzątali po wycieku płynów z auta.
21.11 w okolicach biard był wypadek samochodowy zderzyły się 2 samochody biały pasat i czarne audi. policja odrazu zjawiła sie na miejscu. 2 osoby rane i 1 osoba zgineła na miejscu wszscy są przerażeni tym co się stało przeciesz to taka spokojna ulica. A teraz krótki wtwiad z policjantem -ciendobry - ciendobry czyja to była wina - w tej chwili nic nie mogę powiedzię ale myślę że czarnego audi - a cha dzie kuje do widzenia. Na dzisiaj to tle mówił dla was Andrzej Kowalski.
Samochody zderzyły się ok. godziny 7.40 na skrzyżowaniu Kondratowicza i Łabiszyńskiej.
- Opel skręcał w lewo w Łabiszyńską, a audi jechało Kondratowicza w kierunku Rembielińskiej – mówi Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. - Jak mówią świadkowie, to starsza pani kierująca oplem wymusiła pierwszeństwo - dodaje.
Na miejsce przyjechały karetka pogotowia ratunkowego, policja i straż pożarna. – Lekarze na miejscu przebadali uczestników kolizji. Żaden z nich nie wymagał hospitalizacji – relacjonuje Marcinczak.
Strażacy ściągnęli rozbite samochody ze środka jezdni i posprzątali po wycieku płynów z auta.
Większych utrudnień w ruchu nie było.
21.11 w okolicach biard był wypadek samochodowy zderzyły się 2 samochody biały pasat i czarne audi. policja odrazu zjawiła sie na miejscu. 2 osoby rane i 1 osoba zgineła na miejscu wszscy są przerażeni tym co się stało przeciesz to taka spokojna ulica. A teraz krótki wtwiad z policjantem -ciendobry - ciendobry czyja to była wina - w tej chwili nic nie mogę powiedzię ale myślę że czarnego audi - a cha dzie kuje do widzenia. Na dzisiaj to tle mówił dla was Andrzej Kowalski.