Wolność, na przykład wolność słowa tak bardzo ograniczona w wielu krajach, jest czymś co powinien mieć każdy czlowiek. Każdy z nas powienien mieć prawo glosu i nie być pomijanym w dzisiejszym świecie. Można być także wolnym obywatelem, otwarcie przyznawać się do swojego kraju bez obaw, że gorzko się za to zapłaci. Można być także po prostu wolnym i robić to co się komu podoba i jak się podoba. Ale czy to oznacza, że mamy pomijać przepisy i prawa obowiązujące w tym świecie? Czy to oznacza, że mamy działać wbrew określonym normom i zasadom i żyć w zupełnej swawoli? Otóż nie. Nie możemy nie liczyć się ze zdaniem innych. Czy to po powiedzeniu czy przed powiedzeniem własnego zdania, mamy obowiązek wysłuchać stanowiska innych ludzi. W każdej sytuacji musimy pamiętać o panujących wokół nas normach i zasadach. Nie możemy robić wszystkiego co zapragniemy, ale mamy prawo, mówiące o tym, że możemy czuć się swobodnie na terenie jakiegokolwiek kraju czy kontynentu i mówić to co myślimy, ALE tylko mając na uwadze obowiązki nas obejmujące. Nie wolno mylić wolności ze swawolą, która jak mówi nasz temat, zasadniczo różni się od tego poczucia braku obowiązków. Ten kto czuje się swawolnie, uważa, że nie ma żadnych obowiązków nie powinien mieć też żadnych praw.
Moim zdaniem myśl, że "Wolność różni się zasadniczo od swawoli" jest jak nabradziej trafna. Każdy powinien dostrzegać tą różnice i znać swoje prawa jak i obowiązki. Jak najbardziej zgadzam się z tą myślą.
Wolność, na przykład wolność słowa tak bardzo ograniczona w wielu krajach, jest czymś co powinien mieć każdy czlowiek. Każdy z nas powienien mieć prawo glosu i nie być pomijanym w dzisiejszym świecie. Można być także wolnym obywatelem, otwarcie przyznawać się do swojego kraju bez obaw, że gorzko się za to zapłaci. Można być także po prostu wolnym i robić to co się komu podoba i jak się podoba. Ale czy to oznacza, że mamy pomijać przepisy i prawa obowiązujące w tym świecie? Czy to oznacza, że mamy działać wbrew określonym normom i zasadom i żyć w zupełnej swawoli? Otóż nie. Nie możemy nie liczyć się ze zdaniem innych. Czy to po powiedzeniu czy przed powiedzeniem własnego zdania, mamy obowiązek wysłuchać stanowiska innych ludzi. W każdej sytuacji musimy pamiętać o panujących wokół nas normach i zasadach. Nie możemy robić wszystkiego co zapragniemy, ale mamy prawo, mówiące o tym, że możemy czuć się swobodnie na terenie jakiegokolwiek kraju czy kontynentu i mówić to co myślimy, ALE tylko mając na uwadze obowiązki nas obejmujące. Nie wolno mylić wolności ze swawolą, która jak mówi nasz temat, zasadniczo różni się od tego poczucia braku obowiązków. Ten kto czuje się swawolnie, uważa, że nie ma żadnych obowiązków nie powinien mieć też żadnych praw.
Moim zdaniem myśl, że "Wolność różni się zasadniczo od swawoli" jest jak nabradziej trafna. Każdy powinien dostrzegać tą różnice i znać swoje prawa jak i obowiązki. Jak najbardziej zgadzam się z tą myślą.