DZIADY W REZYSERII STANISLAWA MIEDZIEWSKIEGO Z NOWEGO TEATRU W SLUPSKU TO CIEKAWA, ACZKOLWIEK NIEWSTRZASAJACA, NOWOCZESNA WIZJA LEKTURY... DNIA 7.12.07, UCZNIOWIE KLAS DRUGICH ZESPOLU SZKOL EKONOMICZNYCH Z PSZCZYNY WRAZ Z OPIEKUNAMI (M. SZCZYRBOWSKA, I. LASKA, S JANOSZ, L. KONDZIELNIK) WYBRALI SIE NA SPEKTAKL PRZYGOTOWANY Z WIELKIM ROZMACHEM - DZIADY, ADAPTACJI MARCINA BORTKIEWICZA. CICHO WSZEDZIE, GLUCHO WSZEDZIE- TO KLIMAT PIERWSZEJ SCENY, W KTOREJ WYSTEPUJE AZ 30 AKTOROW. JEDNAK NIESTETY ILOSC NIE ZAWSZE PRZEKLADA SIE NA JAKOSC... W TEJ SCENIE PRZYCIAGA TYLKO NIEZWYKLA GRA GUSLARZA, KTORYM, O DZIWO JEST KOBIETA (CARYL SWIFT) ORAZ KWESTIE CHORU, KTORE SPIEWANE WYWOŁUJA DRESZCZE... TROCHE ZASTANAWIAJACA JEST WIZJA REZYSERA, GDZIE POSTACIE ZENSKIE GRAJA MEZCZYZNI I NA ODWROT. TEN SZOK I MOZE LEKKI NIESMAK ZWIEKSZA SIE PODCZAS WIELKIEJ IMPROWIZACJI, KTORA W TYM PRZYPADKU NAZWALABYM NIEWIELKA.
WIDOWISKO W WEDLUG MNIE NAJCIEJAWSZYM MOMENCIE - EGZORCYZMACH, JEST PO PROSTU ARCYDZIELEM. KONRAD- ALBERT OSIK ORAZ DEMON- MICHAL LEWANDOWSKI, STWORZYLI RAZEM NADZWYCZAJNA KREACJE, ROWNIEZ SEN SENATORA JEST NA BARDZO WYSOKIM POZIOMIE. JESZCZE WARTO POWIEDZIEC O GRZE AKTORA IRENEUSZA KASKIEWICZA (KSIADZ PIOTR). JEST NAJBARZIEJ PRZEKONUJACA POSTACIA. OSCHLY ZEWNETRZNIE, LECZ PRZEPELNIONY WIELKIM UCZUCIEM WEWNETRZNIE DOCIERA SWOJA OSOBA DO WSZYSTKICH WIDZOW.
CALY SPEKTAKL POZWOLIL NAM WSZYSTKIM PRZYJRZEC SIE DZIELU NA NOWO, SWIAT DUCHA I NADPZRZYRODZONE SILY BUDOWALY NASTROJ, PRZEZ, CO ZAPOMINAMY O NIEDOCIAGNIECIACH I LEKKIM NIEDOSYCIE.
RECENZJA SPEKTAKLU TEATRALNEGO PT. ''DZIADY''
DZIADY W REZYSERII STANISLAWA MIEDZIEWSKIEGO Z NOWEGO TEATRU W SLUPSKU TO CIEKAWA, ACZKOLWIEK NIEWSTRZASAJACA, NOWOCZESNA WIZJA LEKTURY...
DNIA 7.12.07, UCZNIOWIE KLAS DRUGICH ZESPOLU SZKOL EKONOMICZNYCH Z PSZCZYNY WRAZ Z OPIEKUNAMI (M. SZCZYRBOWSKA, I. LASKA, S JANOSZ, L. KONDZIELNIK) WYBRALI SIE NA SPEKTAKL PRZYGOTOWANY Z WIELKIM ROZMACHEM - DZIADY, ADAPTACJI MARCINA BORTKIEWICZA.
CICHO WSZEDZIE, GLUCHO WSZEDZIE- TO KLIMAT PIERWSZEJ SCENY, W KTOREJ WYSTEPUJE AZ 30 AKTOROW. JEDNAK NIESTETY ILOSC NIE ZAWSZE PRZEKLADA SIE NA JAKOSC... W TEJ SCENIE PRZYCIAGA TYLKO NIEZWYKLA GRA GUSLARZA, KTORYM, O DZIWO JEST KOBIETA (CARYL SWIFT) ORAZ KWESTIE CHORU, KTORE SPIEWANE WYWOŁUJA DRESZCZE... TROCHE ZASTANAWIAJACA JEST WIZJA REZYSERA, GDZIE POSTACIE ZENSKIE GRAJA MEZCZYZNI I NA ODWROT. TEN SZOK I MOZE LEKKI NIESMAK ZWIEKSZA SIE PODCZAS WIELKIEJ IMPROWIZACJI, KTORA W TYM PRZYPADKU NAZWALABYM NIEWIELKA.
WIDOWISKO W WEDLUG MNIE NAJCIEJAWSZYM MOMENCIE - EGZORCYZMACH, JEST PO PROSTU ARCYDZIELEM. KONRAD- ALBERT OSIK ORAZ DEMON- MICHAL LEWANDOWSKI, STWORZYLI RAZEM NADZWYCZAJNA KREACJE, ROWNIEZ SEN SENATORA JEST NA BARDZO WYSOKIM POZIOMIE.
JESZCZE WARTO POWIEDZIEC O GRZE AKTORA IRENEUSZA KASKIEWICZA (KSIADZ PIOTR). JEST NAJBARZIEJ PRZEKONUJACA POSTACIA. OSCHLY ZEWNETRZNIE, LECZ PRZEPELNIONY WIELKIM UCZUCIEM WEWNETRZNIE DOCIERA SWOJA OSOBA DO WSZYSTKICH WIDZOW.
CALY SPEKTAKL POZWOLIL NAM WSZYSTKIM PRZYJRZEC SIE DZIELU NA NOWO, SWIAT DUCHA I NADPZRZYRODZONE SILY BUDOWALY NASTROJ, PRZEZ, CO ZAPOMINAMY O NIEDOCIAGNIECIACH I LEKKIM NIEDOSYCIE.