Książka , która mnie zafascynowała i chciałabym zachęcić Was do jej przeczytania nosi tytuł ,, Dynastia Miziołków”. Została napisana przez Joannę Olech. Wydana została w 2002 roku w Warszawie przez wydawnictwo EGMONT. Rysunki do książki narysowała jej autorka , natomiast oprawą graficzną zajęła się Grażyna Lange. ,,Dynastia Miziołków” napisana jest w formie pamiętnika przez jedenastoletniego chłopca , który jest głównym bohaterem. Chłopiec ten , jak głosi książka , nosi przezwisko Miziołek. Skąd ono się wzięło? ,,To idiotyczne przezwisko przylgnęło do mnie we wczesnym dzieciństwie. Nie miałem jeszcze dwóch lat, kiedy wyklepałem przed zdumioną rodziną pierwszą rymowaną wyliczankę: ,,Aniołek , miziołek, róża, balia, wściekły pies...”. Fiołek miziołek... Wtedy wydawało mi się, że to żadna różnica... Nikt mnie w domu nie nazywa inaczej.” Miziołek w swoim pamiętniku opisuje wiele przygód, wpadek szkolnych, domowych rozterek w ciekawy, śmieszny sposób. Jego rodzina składa się z: mamy (Mamiszon), taty (Papiszon), oraz sióstr Kaszydła i Małego Potwora. Ma zwierzątka bardzo mądrego szczurka o imieniu Ogryzek. W tej książce najbardziej spodobała mi się mama Miziołka , czyli Mamiszon. Ta kobieta zdaniem swojego syna zachowuje się jak dwunastolatka. Płacze w kinie, gubi rękawiczki, gotuje jak nieudolny dwunastolatek. Gdy grają całą rodziną w ,,Czarnego Pana” to Mamiszon zagląda innym w karty i kantuje. Jest ona bardziej osobą chcącą być jeszcze dzieckiem , co nie przypadło Miziołkowi do gustu. Najbardziej mnie rozśmieszyło, że została wylana z komitetu rodzicielskiego, ponieważ w obecności całego grona nazwała dyrektora Miziołka ,,śledziowym łebkiem”. Postać mamy Miziołka przypadła mi do gustu, ponieważ jest zabawna i daje tej książce więcej śmiechu i ubawy swoimi wybrykami. Lecz nie chciałabym mieć takiej mamy, bo moja mama choć robi wiele zakazów to jest odpowiedzialna i mam wszystko na miejscu. Książka ,,Dynastia Miziołków” jest pomysłowa i zawiera wiele pomysłowych wpadek. Jeżeli chcecie się przenieść w świat Miziołka i jego przyjaciół oraz rodziny , poczuć dreszczyk łobuzerstwa i uśmiać się po pachy to przeczytajcie tą zabawną książkę!
Kiedyś pisałam na pooolski, mam nadzieję, że się przyda. ;]
Książka , która mnie zafascynowała i chciałabym zachęcić Was do jej przeczytania nosi tytuł ,, Dynastia Miziołków”. Została napisana przez Joannę Olech. Wydana została w 2002 roku w Warszawie przez wydawnictwo EGMONT. Rysunki do książki narysowała jej autorka , natomiast oprawą graficzną zajęła się Grażyna Lange.
,,Dynastia Miziołków” napisana jest w formie pamiętnika przez jedenastoletniego chłopca , który jest głównym bohaterem. Chłopiec ten , jak głosi książka , nosi przezwisko Miziołek. Skąd ono się wzięło? ,,To idiotyczne przezwisko przylgnęło do mnie we wczesnym dzieciństwie. Nie miałem jeszcze dwóch lat, kiedy wyklepałem przed zdumioną rodziną pierwszą rymowaną wyliczankę: ,,Aniołek , miziołek, róża, balia, wściekły pies...”. Fiołek miziołek... Wtedy wydawało mi się, że to żadna różnica... Nikt mnie w domu nie nazywa inaczej.” Miziołek w swoim pamiętniku opisuje wiele przygód, wpadek szkolnych, domowych rozterek w ciekawy, śmieszny sposób. Jego rodzina składa się z: mamy (Mamiszon), taty (Papiszon), oraz sióstr Kaszydła i Małego Potwora.
Ma zwierzątka bardzo mądrego szczurka o imieniu Ogryzek. W tej książce najbardziej spodobała mi się mama Miziołka , czyli Mamiszon. Ta kobieta zdaniem swojego syna zachowuje się jak dwunastolatka. Płacze w kinie, gubi rękawiczki, gotuje jak nieudolny dwunastolatek. Gdy grają całą rodziną w ,,Czarnego Pana” to Mamiszon zagląda innym w karty i kantuje. Jest ona bardziej osobą chcącą być jeszcze dzieckiem , co nie przypadło Miziołkowi do gustu. Najbardziej mnie rozśmieszyło, że została wylana z komitetu rodzicielskiego, ponieważ w obecności całego grona nazwała dyrektora Miziołka ,,śledziowym łebkiem”. Postać mamy Miziołka przypadła mi do gustu, ponieważ jest zabawna i daje tej książce więcej śmiechu i ubawy swoimi wybrykami. Lecz nie chciałabym mieć takiej mamy, bo moja mama choć robi wiele zakazów to jest odpowiedzialna i mam wszystko na miejscu. Książka ,,Dynastia Miziołków” jest pomysłowa i zawiera wiele pomysłowych wpadek.
Jeżeli chcecie się przenieść w świat Miziołka i jego przyjaciół oraz rodziny , poczuć dreszczyk łobuzerstwa i uśmiać się po pachy to przeczytajcie tą zabawną książkę!
Kiedyś pisałam na pooolski, mam nadzieję, że się przyda. ;]