Napisz plan dnia bohatera
Mieszkańcy
Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.
Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko fantom.
Sprawdzą godzinę, sprawdzą kieszenie,
Krawacik musną, klapy obciągną
I godnym krokiem z mieszkań - na ziemię,
Taką wiadomą, taką okrągłą.
I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc - widzą wszystko oddzielnie
Że dom... że Stasiek... że koń... że drzewo...
Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.
I znowu mówią, że Ford... że kino...
Że Bóg... że Rosja... radio, sport, wojna...
Warstwami rośnie brednia potworna,
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.
Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Pod łóżka włażą, złodzieja węszą,
Łbem o nocniki chłodne trącając.
I znowu sprawdzą kieszonki, kwitki,
Spodnie na tyłkach zacerowane,
Własność wielebną, święte nabytki,
Swoje, wyłączne, zapracowane.
Potem się modlą: "od nagłej śmierci...
...od wojny... głodu... odpoczywanie"
I zasypiają z mordą na piersi
W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
(ten wiersz miałam dzisiaj na lekcji. I plan pisaliśmy. Takwięc, coś tam pomogę;))
Rano mieszkańczy bełkoczą i bredzą na różne tematy.
Potem trochę chodzą, trochę posiedzą.
Sprawdzają godziny oraz kieszenie, poprawią wygląd ("krawacik musną").
Spacerują, patrząc się na wszystkie strony.
Można powiedzieć, że podglądają - "Że dom... Że stasiek... że koń... że drzewo..."
czytają gazetym, ale robia to bezmyślie, z rutyny.
Znów bełkoczą o tym, co wyczytali w gazetach. Są to brednie. ("Warstwami rośnie brednia potworna")
Wracając do domów, sprawdzają, czy nigdzie nie czai się złodzieej. Są pazerni, cały czas sprawdzają, czy nic nie zginęło z rzeczy, które uznają za cenne.
Wieczorem się modlą i zasypiają.
U mnie wygląda to mniej więcej tak.
1 Pobudka poranna
2 Narzekanie ,ze wszystko jest drogie
3 Ubieranie się
4 Wyjście z domu
5 Chodzenie po mieście
6 Kupowanie gazety i czytanie
7 Rozmowa o sprawach wojny,sporcie etc.
8 Modlitwa wieczorna
9 Zasypianie