Napisz opowiadanie o końcu świata. Zdecyduj czy nastąpi on nagle , czy ludzie będą się go spodziewać. Będzie przerażający czy zwyczajny ?
2 Kartki A5
Puma838
Jest teraz pełno w gazetach o końcu świata . Niektórzy w nie wierzą a nie którzy nie. Więc wydaje mi się że ono nadejdzie z zaskoczenia bo nie każdy w to wierzy . Gdybyśmy się kierowali wraz z tymi artykułami, to byśmy powiedzieli że będzie przerażający .. że ludzie będą zazdrościć umarłym...( przyjmuje to zdanie tak że będzie właśnie strasznie )
Ale nikt nie wie jak naprawdę będzie ten koniec wyglądał ;p ja napisłam sowje zdanie ;)
0 votes Thanks 0
ada1197
Pisałam coś w tym stylu, ale na religię, więc opiszę to w sposób katolicki, z dodatkiem cytowania Biblii.
Moim zdaniem koniec świata wybuchnie powoli. Ludzie będą się go spodziewać, gdyż najpierw będzie coraz więcej wojen, a potem zaczną się plagi, przypominające te, za czasów Mojżesza - na świat będą spadać deszcze ropuch itp. Pewnego dnia, na świat przyjdzie 7 Aniołów z 7 skrzyniami. Będą otwierać je po kolei, a z każdej będą wychodzić kolejne choroby i plagi. Sprawi to, że ludzie zaczną wierzyć i modlić się. W końcu, cztery żywioły - woda, ogień, ziemia i powietrze również zaczną siać śmierć i zniszczenie. Będą liczne pożary, powodzie i huragany, a ostatnie przyjdą trzęsienia ziemi. Najpierw wyginą rośliny, potem zwierzęta, a na koniec ludzie. Dnia ostatecznego będzie panował spokój. Słońce, które znikło na początku tych wydarzeń, znów się pojawi. Wszyscy będą się radować, ale to nie koniec. Na Ziemię przyjdzie Pan Jezus. A z grobów, nawet tych najstarszych, co od milionów lat leżą na ziemi, wstaną ciała. I dusze wrócą do swych ciał. Jednak, nic na świecie nie będzie już takie same. Dla ludzi dobrych - Bóg utworzy na Ziemi raj. Pozostali, ci z czyśćca będą mogli dołączyć po pewnym czasie. Osoby, które będą żyć znów na ziemi, będą zawsze szczęśliwe. W ich życiu nie będzie żadnego bólu ani grzechu. Myślę, że świat nie skończy się w roku 2012. Prawda jest taka, że ludzie zmyślili sobie tą datę: 20.12.2012, czy też inną związaną z rokiem 2012 - wtedy kończy się wg. naszego kalendarza, kalendarz majów. Lecz, kolejną rzeczą szczerą jest to, że: 1. Ludzie wymyślali takich końców świata wiele 2. Ktoś wiele lat temu pomylił się w obliczeniach od narodzenia Chrystusa. Czyli, od narodzenia Chrystusa, a zarazem początku naszej ery mogło minąć 2001 do nawet 2015 lat. Czy ten domniemany 2012 był wcześniej? Pewności nie ma!!! Uważam jednak, mimo wszystko, że koniec świata, nawet jeśli będzie nagły, nie będzie wyglądał, jak to ukazują w filmach. A ród ludzki, tak na prawdę nigdy nie wyginie.
Niektórzy w nie wierzą a nie którzy nie.
Więc wydaje mi się że ono nadejdzie z zaskoczenia bo nie każdy w to wierzy . Gdybyśmy się kierowali wraz z tymi artykułami, to byśmy powiedzieli że będzie przerażający .. że ludzie będą zazdrościć umarłym...( przyjmuje to zdanie tak że będzie właśnie strasznie )
Ale nikt nie wie jak naprawdę będzie ten koniec wyglądał ;p ja napisłam sowje zdanie ;)
Moim zdaniem koniec świata wybuchnie powoli.
Ludzie będą się go spodziewać, gdyż najpierw będzie coraz więcej wojen, a potem zaczną się plagi, przypominające te, za czasów Mojżesza - na świat będą spadać deszcze ropuch itp.
Pewnego dnia, na świat przyjdzie 7 Aniołów z 7 skrzyniami. Będą otwierać je po kolei, a z każdej będą wychodzić kolejne choroby i plagi. Sprawi to, że ludzie zaczną wierzyć i modlić się.
W końcu, cztery żywioły - woda, ogień, ziemia i powietrze również zaczną siać śmierć i zniszczenie. Będą liczne pożary, powodzie i huragany, a ostatnie przyjdą trzęsienia ziemi.
Najpierw wyginą rośliny, potem zwierzęta, a na koniec ludzie.
Dnia ostatecznego będzie panował spokój. Słońce, które znikło na początku tych wydarzeń, znów się pojawi. Wszyscy będą się radować, ale to nie koniec.
Na Ziemię przyjdzie Pan Jezus. A z grobów, nawet tych najstarszych, co od milionów lat leżą na ziemi, wstaną ciała. I dusze wrócą do swych ciał.
Jednak, nic na świecie nie będzie już takie same. Dla ludzi dobrych - Bóg utworzy na Ziemi raj. Pozostali, ci z czyśćca będą mogli dołączyć po pewnym czasie.
Osoby, które będą żyć znów na ziemi, będą zawsze szczęśliwe. W ich życiu nie będzie żadnego bólu ani grzechu.
Myślę, że świat nie skończy się w roku 2012. Prawda jest taka, że ludzie zmyślili sobie tą datę: 20.12.2012, czy też inną związaną z rokiem 2012 - wtedy kończy się wg. naszego kalendarza, kalendarz majów.
Lecz, kolejną rzeczą szczerą jest to, że:
1. Ludzie wymyślali takich końców świata wiele
2. Ktoś wiele lat temu pomylił się w obliczeniach od narodzenia Chrystusa. Czyli, od narodzenia Chrystusa, a zarazem początku naszej ery mogło minąć 2001 do nawet 2015 lat.
Czy ten domniemany 2012 był wcześniej? Pewności nie ma!!!
Uważam jednak, mimo wszystko, że koniec świata, nawet jeśli będzie nagły, nie będzie wyglądał, jak to ukazują w filmach. A ród ludzki, tak na prawdę nigdy nie wyginie.