Napisz opowiadanie o jednej przygodzie Tomka z książki: "Przygody Tomka Sawyera". Praca musi zawierać wstęp,rozwinięcie i zakończenie oraz musi być przynajmniej na 1,5 strony w zeszycie. Proszę o sensowne i w miarę przemyślone odpowiedzi. Z góry dziękuję :)
More Questions From This User See All
W środku pewnej nocy Tomek i Huck Fin poszli na cmentarz. Poszli tam ze zdechłym kotem, aby pozbyć się kurzajek.
A więc poszli. Był to staromodny cmentarz. Leżał na wzgórzu ogrodzony płotem. Wszędzie rosła trawa. Chłopcy byli bardzo przerażeni, gdy nagle wiatr zaszumiał w wysokich drzewach. Później odgłosy zamilkły, później sowa pohukiwała. Tomek i Huck coraz bardziej byli przerażeni. Nagle z drugiej strony cmentarza doszły jakieś dziwne odgłosy ludzi. Chłopcy czym prędzej poszli to sprawdzić. Byli to - Indianin Joe, Muff Potter i doktor Robinson. Zatrzymalisię obok ukrytych w krzakach chłopców. Nagle mężczyźni zaczęli rozkopywać jeden z grobów. W pewnej chwili zaczęli się kłócić, wyznywali się i krzyczeli. Przestraszeni chłopcy nie wiedzieli co począć. Nagle trzech mężczyzn zaczęło się bić. Muff Poter został ogłuszony przez Indianina Joego, które później wbił w pierś doktora ostry nóż. Doktor Robinson umarł na miejscu. Przerażeni chłopcy po kryjomu uciekli z domu. Gdy Muff ocknął się, Joe powiedział mu, że to on zabił doktora, ponieważ był pijany. Potter uwierzył w to wielkie kłamstwo i uciekł. Joe zostawił nóż Muffa na miejscu zbrodni.
Mam nadzieję, że pomogłam. ;)