Pewnego dnia dostałam wyspę na urodziny od moich krewnych, którzy byli bogaci.
Bardzo się cieszyłam kiedy moja koleżanka zgodziła się pojechać tam ze mną.
Rano gdy byłyśmy już na wyspie zaczęłyśmy się rozglądać. Wyspa miała na brzegach złocisty piach, dalej zaczynały się gęste lasy. Poszłyśmy w głąb puszczy i ujrzałyśmy mały domek i jaskinię. Pierwsza weszłam do niego. W środku był kurz i poza tym bardzo stare i bezurzyteczne meble. Następnie weszłyśmy do jaskini a tam było małe źródełko. Weszłam do niego i tam gdzie były kamienie ukazały sie drzwi. Moja koleżanka wyszła z jaskini i powiedziała że zaczeka na brzegu. Ja dalej badałam moją wyspę. Otworzyłam drzwi. Ukazała się za nimi dziwna kraina lodu.Szłam dalej i ujrzałam wieżę. Postanowiłam że wejdę na nią jutro, gdyż jest już wieczór. Następnego dnia pszyszłam w to samo miejsce i otworzyłam drzwi do niej. Było to dziwne, z powodu, że schody prowadziły na dół a na górę winda. Więc wybrałam na początek windę. Wkońcu byłam na szczycie wieży i na tarasie. Okazało się że z wieży nie widać lodu tylko słońce i kwiaty. Aby sprawdzić zeszłam na parter i wyszłam z niej. Znowu była zima........ Postanowiłam że codziennie będę przychodziła tu i badała szczegóły tej magicznej krainy.
Nigdy nie zapomnę tych przygód na mojej wyspie. Ciekawa jestem czego jeszcze nie odkryłam.
myślę ż epomogłam ale tam po zimie co wstawiłam kilka kropek...... dopisz sobie jakieś przygody itp.
Pewnego dnia dostałam wyspę na urodziny od moich krewnych, którzy byli bogaci.
Bardzo się cieszyłam kiedy moja koleżanka zgodziła się pojechać tam ze mną.
Rano gdy byłyśmy już na wyspie zaczęłyśmy się rozglądać. Wyspa miała na brzegach złocisty piach, dalej zaczynały się gęste lasy. Poszłyśmy w głąb puszczy i ujrzałyśmy mały domek i jaskinię. Pierwsza weszłam do niego. W środku był kurz i poza tym bardzo stare i bezurzyteczne meble. Następnie weszłyśmy do jaskini a tam było małe źródełko. Weszłam do niego i tam gdzie były kamienie ukazały sie drzwi. Moja koleżanka wyszła z jaskini i powiedziała że zaczeka na brzegu. Ja dalej badałam moją wyspę. Otworzyłam drzwi. Ukazała się za nimi dziwna kraina lodu.Szłam dalej i ujrzałam wieżę. Postanowiłam że wejdę na nią jutro, gdyż jest już wieczór. Następnego dnia pszyszłam w to samo miejsce i otworzyłam drzwi do niej. Było to dziwne, z powodu, że schody prowadziły na dół a na górę winda. Więc wybrałam na początek windę. Wkońcu byłam na szczycie wieży i na tarasie. Okazało się że z wieży nie widać lodu tylko słońce i kwiaty. Aby sprawdzić zeszłam na parter i wyszłam z niej. Znowu była zima........ Postanowiłam że codziennie będę przychodziła tu i badała szczegóły tej magicznej krainy.
Nigdy nie zapomnę tych przygód na mojej wyspie. Ciekawa jestem czego jeszcze nie odkryłam.
myślę ż epomogłam ale tam po zimie co wstawiłam kilka kropek...... dopisz sobie jakieś przygody itp.