Pewnego dnia wróciłam ze szkoły do domu. Nie zastałam nikogo. Zjadłam obiat, który mama zostawiła w lodówce, żebym sobie podgrzała i zabrałam się do odrabiania lekcji. Straciłam poczucie czasu i minęły jakieś dwie godziny. Rodziców ani rodzeństwa jeszcze nie było w domu. Wystraszyłam się. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. Miałam nadzieję, że to moi rodzice, lecz był to ktoś inny. Jego wizyta nie mniej jednek mnie ucieszyła. Był to bowiem mój wujek Dawid (dowolne imię). Kazał mi ubrać się ładnie, ale wygodnie. Chciałam zadać grom pytań, ale wujek powiedział, żebym zrobiła, to co mi karze. Szybko przebrałam się, zabrałam telefon komórkowy i pojechałam z nim. Jechaliśmy jakąś godzinę i już zaczęłam się martwić "może to nie mój wujek", ale po paru minutach dotarliśmy. Wujek zaparkował na parkingu przed kaminiczką, i poszliśmy w głąb ulicy. Weszliśmy do dość dużego budynku. Nagle wszyscy wyskoczyli z ukrycia. Była tam moja mama, tata, brat, siostra, kuzynki i w ogóle wszyscy z rodziny i moi znajomi! Było wspaniale! Ja sama zapomniałam o swoich urodzinach. Czułam się wyjątkowa. Lokal, w którym odbyła się impreza to był ogromny Rura Park. Było przecódownie!
pewnego jak przyszedłem do domu iotworzyłem dzwi do swojego pokoju zobaczyłam nowe meble, które podobały mi sie od pół roku. nie wierzyłem własnym oczom one takie niesamowite. te kolory a do tego dodatki które tak niesamowicie konntrastowały z kolorami ścian w moim pokoju. szybko poszedłem do kuchni gdzie była reszta mojej rodziny bardzo im podziękowałem. tata powiedział że zrobilimi taką niespodziankę zapoprawe wynikóww nauce.
Pewnego dnia wróciłam ze szkoły do domu. Nie zastałam nikogo. Zjadłam obiat, który mama zostawiła w lodówce, żebym sobie podgrzała i zabrałam się do odrabiania lekcji. Straciłam poczucie czasu i minęły jakieś dwie godziny. Rodziców ani rodzeństwa jeszcze nie było w domu. Wystraszyłam się. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. Miałam nadzieję, że to moi rodzice, lecz był to ktoś inny. Jego wizyta nie mniej jednek mnie ucieszyła. Był to bowiem mój wujek Dawid (dowolne imię). Kazał mi ubrać się ładnie, ale wygodnie. Chciałam zadać grom pytań, ale wujek powiedział, żebym zrobiła, to co mi karze. Szybko przebrałam się, zabrałam telefon komórkowy i pojechałam z nim. Jechaliśmy jakąś godzinę i już zaczęłam się martwić "może to nie mój wujek", ale po paru minutach dotarliśmy. Wujek zaparkował na parkingu przed kaminiczką, i poszliśmy w głąb ulicy. Weszliśmy do dość dużego budynku. Nagle wszyscy wyskoczyli z ukrycia. Była tam moja mama, tata, brat, siostra, kuzynki i w ogóle wszyscy z rodziny i moi znajomi! Było wspaniale! Ja sama zapomniałam o swoich urodzinach. Czułam się wyjątkowa. Lokal, w którym odbyła się impreza to był ogromny Rura Park. Było przecódownie!
Myśle że okk ; DD
pewnego jak przyszedłem do domu iotworzyłem dzwi do swojego pokoju zobaczyłam nowe meble, które podobały mi sie od pół roku. nie wierzyłem własnym oczom one takie niesamowite. te kolory a do tego dodatki które tak niesamowicie konntrastowały z kolorami ścian w moim pokoju. szybko poszedłem do kuchni gdzie była reszta mojej rodziny bardzo im podziękowałem. tata powiedział że zrobilimi taką niespodziankę zapoprawe wynikóww nauce.