Napisz opowiadanie jeden dzień z życia mieszkańców Warszawy w czasie okupacji
Daje Naj prosze o szybką i dobrą odpowiedz :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
"Wstałem o godzinie 6:00 rano. To mieszkanie nie nadaje się do życia ale sowieccy żołnierze twierdzą inaczej. Wraz ze mną zostało tylko jeszcze 3 osoby reszta umarła, przeważnie z nieopatrzenia ran. Umyliśmy sie w żelaznych misach, a następnie poszliśmy do stołówki. Zjedliśmy po misce grochówki i po dwóch kromkach chleba. Dostaliśmy też troche herbaty. Potem udaliśmy się na budowę nowego sztabu pułkownika niemieckiego. Siedzieliśmy tam i robiliśmy domy dla tych nazistów, do godziny czternastej. Na obiad zjedliśmy trochę chleba i
konserwy. Puścili nas na godzinę do pokojów. Zająłem się lekturą, "W pustyni i w puszczy". Jestem przy stronie 134. Doskonała książka. Po 3 kwadransach uszłyszeliśmy strzały. Nasi polscy żołnierze chcieli zabić paru bolszewików. Nie udało im się to. O 15 kazali nam wyjść z pokoi i poszedliśmy czyścić kible. Długo nam to zajeło, z półtorej godziny. Potem przyszedł po nas jakiś facet i zabrał nas do szatni żołnierskich i kazał nam ją wyczyścić, znowu. Staszek próbował uciec to go zabrali. O godzinie 17 wróciliśmy do pokojów, umyliśmy się i zjedliśmy jakąś zupe. Gdy już było ciemno, udaliśmy się do pokojów. Zamknęli nas na klucz i nie pozwalali wyjść do rana. Zabrałem się za modlitwe a poskończeniu usnąłem wymęczony."
Pozdrawiam