Było to dawno temu, kiedy to zwierzęta mówiły ludzkim głosem, a czary były na porządku dziennym.
Mała Amber bawiła się naszyjnikiem mamy i zobaczyła to zazdrosna sroka. Porwała małą i błyskotkę na wielką lodową górę, gdzie miała swoje gniazdo pełne skarbów. Nie doceniła jednak dziewczynki, która wpadła na wspaniały w jej mniemaniu pomysł. Zauważyła, że na górze jest niewielki, czynny wulkan, z którego wydobywa się gorące powietrze – dlatego tam właśnie sroka sobie mieszkała. Amber postanowiła zatkać wulkan i błyskotka okazała się doskonałym do tego przedmiotem.
Zadudniło i góra poczęła pęcznieć, para nie miała bowiem ujścia. Dobrze, że zauważyła to sroka, bo w ostatniej chwili zabrała dziewczynkę z góry, która eksplodowała. Z jej lodowych kawałków powstał śnieg, bowiem naszyjnik był zaczarowany i miał moc sprawiania rzeczy wiecznymi. Dlatego śnieg pada na świecie do dziś.
Śnieg, to zamarznięte łzy zmarłych osób żyjących w niebie. Płacz ten nie jest spowodowany przez smutek, lecz przez radości. W niebie jest nieskończenie wiele ludzi, dlatego też śniegu jest tak dużo. Jeżeli w ciągu jednej nocy z czyśćca do nieba dostało się kilka milionów ludzi, to płatków śniegu także będzie kilka milionów. Nie ma przecież człowieka który by nie płakał gdy po długim czasie znalazł się w niebie. Dlatego każdy płatek śniegu jest inny, bo pochodzi od innej osoby. Łzy te spadają z ogromnej wysokości, dlatego w trakcie lotu, przez zimno zamarzają Kształt płatka śniegu zależy od uczuć jakich ta osoba doznała. Jeżeli doznała przeogromnej radości, do płatek będzie składał się ze skomplikowanych wzorów. A jeżeli inna osoba doznała przeogromnego szoku, jej zamarznięte łzy będą mieć nierówne boki.
Jak powstał śnieg?
Było to dawno temu, kiedy to zwierzęta mówiły ludzkim głosem, a czary były na porządku dziennym.
Mała Amber bawiła się naszyjnikiem mamy i zobaczyła to zazdrosna sroka. Porwała małą i błyskotkę na wielką lodową górę, gdzie miała swoje gniazdo pełne skarbów. Nie doceniła jednak dziewczynki, która wpadła na wspaniały w jej mniemaniu pomysł. Zauważyła, że na górze jest niewielki, czynny wulkan, z którego wydobywa się gorące powietrze – dlatego tam właśnie sroka sobie mieszkała. Amber postanowiła zatkać wulkan i błyskotka okazała się doskonałym do tego przedmiotem.
Zadudniło i góra poczęła pęcznieć, para nie miała bowiem ujścia. Dobrze, że zauważyła to sroka, bo w ostatniej chwili zabrała dziewczynkę z góry, która eksplodowała. Z jej lodowych kawałków powstał śnieg, bowiem naszyjnik był zaczarowany i miał moc sprawiania rzeczy wiecznymi. Dlatego śnieg pada na świecie do dziś.
Odpowiedź:
Jak powstał śnieg
Śnieg, to zamarznięte łzy zmarłych osób żyjących w niebie. Płacz ten nie jest spowodowany przez smutek, lecz przez radości. W niebie jest nieskończenie wiele ludzi, dlatego też śniegu jest tak dużo. Jeżeli w ciągu jednej nocy z czyśćca do nieba dostało się kilka milionów ludzi, to płatków śniegu także będzie kilka milionów. Nie ma przecież człowieka który by nie płakał gdy po długim czasie znalazł się w niebie. Dlatego każdy płatek śniegu jest inny, bo pochodzi od innej osoby. Łzy te spadają z ogromnej wysokości, dlatego w trakcie lotu, przez zimno zamarzają Kształt płatka śniegu zależy od uczuć jakich ta osoba doznała. Jeżeli doznała przeogromnej radości, do płatek będzie składał się ze skomplikowanych wzorów. A jeżeli inna osoba doznała przeogromnego szoku, jej zamarznięte łzy będą mieć nierówne boki.
Mam nadzieję że pomogłam <3
PS. nie wiem czy o to chodziło XD
Wyjaśnienie: