Pewnego razu Piotrek szedł przez las. Szedł, mijając różnorodne drzewa: wierzby, świerki, buki, dęby... a także rozmaite krzewy. Chłopiec zachwycał się pięknem lasu oraz połyskującą na tle słabego blasku słońca ściółką.
Piotrek doszedł do małej polanki. Zatrzymał się, rozejrzał, i doszedł do wniosku, iż jest ona jeszcze piękniejsza niż cały las i w pewien sposób... Niepokojąca. Nagle chłopak zobaczył coś, co wywołało u niego dreszcz przerażenia: ze środka polanki wystawało ciało! Piotrek podszedł do niego i dotknął je delikatnie kawałkiem patyczka. Na szczęście okazało się, że to tylko rzeźba! Nagle Piotr spostrzegł kilka żółtych par oczu w zaroślach...
Od tamtego dnia nikt chłopaka nie widział. Taka oto przestroga z tej całej sytuacji: nie chodź sam po lesie, bo nigdy nie wiadomo, co cię spotka.
Napisz opowiadanie do 150 słów. potrzebne na poniedziałek
daje 30 pkt
1
ZOBACZ ODPOWIEDŹ
DODAJ ODPOWIEDŹ
Dopytaj Dawid51423 o treść tego pytania
Dawid51423 czeka na Twoją pomoc.
Dodaj swoją odpowiedź i zgarnij punkty.
Odpowiedź
5,0/5
1
kubusbala7
Ambitny
21 odpowiedzi
42 osób dostało pomoc
Odpowiedź:
Pewnego razu Piotrek szedł przez las. Szedł, mijając różnorodne drzewa: wierzby, świerki, buki, dęby... a także rozmaite krzewy. Chłopiec zachwycał się pięknem lasu oraz połyskującą na tle słabego blasku słońca ściółką.
Piotrek doszedł do małej polanki. Zatrzymał się, rozejrzał, i doszedł do wniosku, iż jest ona jeszcze piękniejsza niż cały las i w pewien sposób... Niepokojąca. Nagle chłopak zobaczył coś, co wywołało u niego dreszcz przerażenia: ze środka polanki wystawało ciało! Piotrek podszedł do niego i dotknął je delikatnie kawałkiem patyczka. Na szczęście okazało się, że to tylko rzeźba! Nagle Piotr spostrzegł kilka żółtych par oczu w zaroślach...
Od tamtego dnia nikt chłopaka nie widział. Taka oto przestroga z tej całej sytuacji: nie chodź sam po lesie, bo nigdy nie wiadomo, co cię spotka.
Odpowiedź:
Pewnego razu Piotrek szedł przez las. Szedł, mijając różnorodne drzewa: wierzby, świerki, buki, dęby... a także rozmaite krzewy. Chłopiec zachwycał się pięknem lasu oraz połyskującą na tle słabego blasku słońca ściółką.
Piotrek doszedł do małej polanki. Zatrzymał się, rozejrzał, i doszedł do wniosku, iż jest ona jeszcze piękniejsza niż cały las i w pewien sposób... Niepokojąca. Nagle chłopak zobaczył coś, co wywołało u niego dreszcz przerażenia: ze środka polanki wystawało ciało! Piotrek podszedł do niego i dotknął je delikatnie kawałkiem patyczka. Na szczęście okazało się, że to tylko rzeźba! Nagle Piotr spostrzegł kilka żółtych par oczu w zaroślach...
Od tamtego dnia nikt chłopaka nie widział. Taka oto przestroga z tej całej sytuacji: nie chodź sam po lesie, bo nigdy nie wiadomo, co cię spotka.
Odpowiedź:
Wyjaśnienie:Brainly.pl
Zadaj pytanie
Dawid51423 avatar
Dawid51423
2 godz. temu
Polski
Szkoła podstawowa
+15 pkt
Rozwiązane
Napisz opowiadanie do 150 słów. potrzebne na poniedziałek
daje 30 pkt
1
ZOBACZ ODPOWIEDŹ
DODAJ ODPOWIEDŹ
Dopytaj Dawid51423 o treść tego pytania
Dawid51423 czeka na Twoją pomoc.
Dodaj swoją odpowiedź i zgarnij punkty.
Odpowiedź
5,0/5
1
kubusbala7
Ambitny
21 odpowiedzi
42 osób dostało pomoc
Odpowiedź:
Pewnego razu Piotrek szedł przez las. Szedł, mijając różnorodne drzewa: wierzby, świerki, buki, dęby... a także rozmaite krzewy. Chłopiec zachwycał się pięknem lasu oraz połyskującą na tle słabego blasku słońca ściółką.
Piotrek doszedł do małej polanki. Zatrzymał się, rozejrzał, i doszedł do wniosku, iż jest ona jeszcze piękniejsza niż cały las i w pewien sposób... Niepokojąca. Nagle chłopak zobaczył coś, co wywołało u niego dreszcz przerażenia: ze środka polanki wystawało ciało! Piotrek podszedł do niego i dotknął je delikatnie kawałkiem patyczka. Na szczęście okazało się, że to tylko rzeźba! Nagle Piotr spostrzegł kilka żółtych par oczu w zaroślach...
Od tamtego dnia nikt chłopaka nie widział. Taka oto przestroga z tej całej sytuacji: nie chodź sam po lesie, bo nigdy nie wiadomo, co cię spotka.