Napisz opowiadanie detektywistyczne jako, że ja jestem detektywem.Błagam, pomóżcie, ja w ogóle nie mam do tego głowy ;*
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Wychodziłam z bióra gdy za mna usłyszałam krzyk, "prosze poczekać!" Odwróciłam się. Ujrzałam dziewczynę, około 20 lat. Ledwo mówiła. Cała zdenerwowana powtarzała żeby jej pomóc. Powiedziałam jej że od tego jestem. Opowiedziała mi historię jej przyjaciółki z którą razem pracuje w sklepie muzycznym. Jej znajoma dostała propozycję pracy przy teledysku i od tamtej pory ślad po niej zaginął. Obiecałam jej się tym zająć.
Na następny dzień poszłam do pracy klijentki. Wypytałam ją czy nie wie co to za osoba proponowała jej pracę. Wiedziała tylko że to był wysoki mężczyzna, brunet. Powiedziała też że "widać że ma kasę". Podała mi karteczkę z numerem przyjaciólki, jej zdjęcie i napisała mi gdzie miała się spotkać z mężczyzną od teledysku. Udałam się od razu w to miejsce. Był to park w pobliżu opuszczonej fabryki. Czy to możliwe że bogaty mężczyzna zaproponował jej spotkanie tutaj a nie w jakiejś restauracji. Rozglądnęłam się po fabryce i po parku. Ani śladu żywej istoty. Na przeciwko zza drzewa wyszedł mężczyzna z workiem. Zbierał puszki. zapytałam go czy widział dziewczynę która jest na zdjęciu. Powiedział że parę dni temu widział ją z jakimś "odpicowanym kolesiem". Kazał jej wsiąść do samochodu i gdzieś pojechali. Powiedział że to był samochód marki Audi S3.Czarne. Niestety rejestracji nie zapamiętał. Udałam się do bióra gdzie poprosiłam o odnalezienie mężczyzny z takim samochodem zajmującym się muzyką czy pracującym w telewizji. Po godzinie dostałam informację że nie ma takiej osoby ale znaleziono mężczynę podobnego do opisu mojej klijentki. Wydrukowałam zdjęcie i pojechałam do przyjaciółki zaginionej. Potwierdziła że to on. Pojechałyśmy razem pod adres jego zamieszkania, oczywiście razem z policją. Zawsze jest lepiej być gotowym na każdą okoliczność. Poprosiłam klijentkę aby sama udała sie do tego mężczyzny i zapytała o przyjaciółkę. Cały teren był zabiezpieczony. Po pytaniu "gdzie moja przyaciółka" mężczyzna złapał dzieczynę i próbował zaciągnąć do domu. Policja wkroczyła i zatrzymała mężczyznę.
Dziewczyna była zamknięta w piwnicy. Była pobita na szczęście udało się ją uratować bo urazy nie były aż tak poważne. Okazało się że to nie jest pierwsza dziewczyna którą porwał mężczyzna. Obecnie odbywa się sprawa w sądzie na ten temat.