-Idziesz jutro do kościola na msze aby poswiecic zeszyty i dlugopisy przed rokiem szkolnym?
-Nie ide
-Dlaczego nie idziesz?
-Mama mi powiedziala , zebym przestała chodzic do kosciola bo Bog nie istnieje.Ale ja bardzo dobrze wiem , ze On istnieje i że nade mna czuwa dzień i noc , ale ja to przestalam w to wierzyc, przez moja mamę :(
-To straszne , ale Ty wierzysz?
- Wierze i chce chodzic do kosciola....
-To ja przyjde dzisiaj do Ciebie i pogadamy z twoja mama i razem rozwiazemy ten problem , ok?
-Hej Ania
-Hej
-Co tam słychac?
-A nic szczególnego ...
-Idziesz jutro do kościola na msze aby poswiecic zeszyty i dlugopisy przed rokiem szkolnym?
-Nie ide
-Dlaczego nie idziesz?
-Mama mi powiedziala , zebym przestała chodzic do kosciola bo Bog nie istnieje.Ale ja bardzo dobrze wiem , ze On istnieje i że nade mna czuwa dzień i noc , ale ja to przestalam w to wierzyc, przez moja mamę :(
-To straszne , ale Ty wierzysz?
- Wierze i chce chodzic do kosciola....
-To ja przyjde dzisiaj do Ciebie i pogadamy z twoja mama i razem rozwiazemy ten problem , ok?
-Ok, dziekuje , na Ciebie mozna zawsze liczyc;)
-To do zobaczenia wieczorem
-Pa
Zrobiłam jak umiałam ;DD