Na początku mojego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić, i przeprosić za to, że tak długo nie odpisywałam na Twój list. Ale czytałam bardzo fascynującą książkę pt. "W pustyni i w puszczy". Napisał ją Henryk Sienkiewicz. W moim liście chciałabym zachęcić Cię do przeczytania tej lektury.
Opowiada ona o losach dwójki dzieci Stasia Tarkowskiego i Nel Rawilson. Staś był czternastoletnim odważnym chłopcem. Nel była ośmioletnią dziewczynką. Zostali oni porwani. Ich ojcowie byli architektami i pracowali w kanale. Obydwoje wwychowywali się bez matki. Z trudem uciekli bandytom. Chłopiec cały czas opiekował się młodszą przyjaciółką. Pomagała mu w tym Saba, piesek którego Nel dostała go od ojca. Mieli również do pomocy murzynów Kali i .....(zapomniałam imię tego drugiego murzyna).
Niestety ale to już koniec mojego listu. Więcej Ci nie zdradzę, ponieważ bardzo mi zależy abyś i Ty przeczytała tą piękną książkę. Dowiesz się więcej o losach Stasia i Nel.
Droga Kasiu!
Na początku mojego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić, i przeprosić za to, że tak długo nie odpisywałam na Twój list. Ale czytałam bardzo fascynującą książkę pt. "W pustyni i w puszczy". Napisał ją Henryk Sienkiewicz. W moim liście chciałabym zachęcić Cię do przeczytania tej lektury.
Opowiada ona o losach dwójki dzieci Stasia Tarkowskiego i Nel Rawilson. Staś był czternastoletnim odważnym chłopcem. Nel była ośmioletnią dziewczynką. Zostali oni porwani. Ich ojcowie byli architektami i pracowali w kanale. Obydwoje wwychowywali się bez matki. Z trudem uciekli bandytom. Chłopiec cały czas opiekował się młodszą przyjaciółką. Pomagała mu w tym Saba, piesek którego Nel dostała go od ojca. Mieli również do pomocy murzynów Kali i .....(zapomniałam imię tego drugiego murzyna).
Niestety ale to już koniec mojego listu. Więcej Ci nie zdradzę, ponieważ bardzo mi zależy abyś i Ty przeczytała tą piękną książkę. Dowiesz się więcej o losach Stasia i Nel.
Pozdrawiam
- Oliwia
Mam nadzieję , że pomogłam . ; )