W dniu dzisiejszym chciałabym się z Panem podzielić swoim poglądem na temat wychowania młodego pokolenia.
Z moich obserwacji wynika, że rodzice nie mają często czasu dla swoich pociech, ponieważ obciążeni są wieloma obowiązkami. Nie tylko w pracy, ale również i w domu. Rzadko poświęcają swojemu dziecku zainteresowanie lub pomoc w nauce. Nie rozmawiają z nim na temat ważnych wartosci w życiu człowieka. Nie opowiadają im historii naszej ojczyzny i bohaterów, którzy zginęli w obronie wolności i ojczystego języka. Rzadko kultywują tradycje i obyczaje. Często karają nastolatków nie pytając o powód złych ocen czy nieusprawiedliwionej nieobecności w szkole, zamiast szczerze z nimi porozmawiać, zapytać jaki mają problem.
Rodzice zakupują dzieciom drogie komputery czy telefony, co nie jest moim zdaniem , prawidowym wychowaniem. Młodzież powina wiedzieć, że na wszystko trzeba ciężko pracować. I nie można mieć wszystkiego na zawołanie.
Młode pokolenie powinno znać swoje prawa, ale też i obowiązki. Nie wolno ich we wszystkim wyręczać. Rodzice powinni poswięcać im więcej czasu i energii. Okazywać miłość i zrozumienie.
Mam nadzieję, że mój apel weżmie Pan sobie gorąco do serca i zareaguje w odpowiedni sposób, ponieważ ta sytuacja jest niepokojąca.
Warszawa dn.9.12.2012 r.
List otwarty
Do Pana Dyrektora RiW
w Warszawie
W dniu dzisiejszym chciałabym się z Panem podzielić swoim poglądem na temat wychowania młodego pokolenia.
Z moich obserwacji wynika, że rodzice nie mają często czasu dla swoich pociech, ponieważ obciążeni są wieloma obowiązkami. Nie tylko w pracy, ale również i w domu. Rzadko poświęcają swojemu dziecku zainteresowanie lub pomoc w nauce. Nie rozmawiają z nim na temat ważnych wartosci w życiu człowieka. Nie opowiadają im historii naszej ojczyzny i bohaterów, którzy zginęli w obronie wolności i ojczystego języka. Rzadko kultywują tradycje i obyczaje. Często karają nastolatków nie pytając o powód złych ocen czy nieusprawiedliwionej nieobecności w szkole, zamiast szczerze z nimi porozmawiać, zapytać jaki mają problem.
Rodzice zakupują dzieciom drogie komputery czy telefony, co nie jest moim zdaniem , prawidowym wychowaniem. Młodzież powina wiedzieć, że na wszystko trzeba ciężko pracować. I nie można mieć wszystkiego na zawołanie.
Młode pokolenie powinno znać swoje prawa, ale też i obowiązki. Nie wolno ich we wszystkim wyręczać. Rodzice powinni poswięcać im więcej czasu i energii. Okazywać miłość i zrozumienie.
Mam nadzieję, że mój apel weżmie Pan sobie gorąco do serca i zareaguje w odpowiedni sposób, ponieważ ta sytuacja jest niepokojąca.
Z poważaniem
Anna Kowaska