W czasach gdy w Dręszowie w rzece było pełno panien wodnych jedna z nich zakochała się w szlachcicu.Nie był to dobry człowiek ponieważ nie dbał o dobro innych a zwłaszcza nie przejmował się losami ryb i innych wodnych stworzeń.
Pewnego dnia porwał zakochaną panne wodną. Nie rozumiał że bez wody nie przeżyje.
Nie słuchał jej gdy obiecywała mu że zawsze na jego zawołanie będzie na brzegu.
Niestety nikt nie zdołał jej uratować.Zmarła gdyż nie miała dostępu do wody. Po jej śmierci wszystkie wodne stworzenia popłynęły do innej rzeki i nigdy nie wróciły.
Do dziś gdy wybije północ wyłania się z wody wodna panna zwana syrenką.
W czasach gdy w Dręszowie w rzece było pełno panien wodnych jedna z nich zakochała się w szlachcicu.Nie był to dobry człowiek ponieważ nie dbał o dobro innych a zwłaszcza nie przejmował się losami ryb i innych wodnych stworzeń.
Pewnego dnia porwał zakochaną panne wodną. Nie rozumiał że bez wody nie przeżyje.
Nie słuchał jej gdy obiecywała mu że zawsze na jego zawołanie będzie na brzegu.
Niestety nikt nie zdołał jej uratować.Zmarła gdyż nie miała dostępu do wody. Po jej śmierci wszystkie wodne stworzenia popłynęły do innej rzeki i nigdy nie wróciły.
Do dziś gdy wybije północ wyłania się z wody wodna panna zwana syrenką.