Napisz krótkie opowiadanie z nastepującymi wyrazami:
historia,smutny,księżniczka,chwiać się,ogródek, orzechowy,porzeczka,chańbić,zażądzać,dwóch,wyjść za mąż,zdruzgotany,pogrążyc,przedrzeć się, zamierzac,horyzont,chata,schwytać,strażnicy,wieża
More Questions From This User See All
Dawno temu w wieży była zamknięta smutna księżniczka. Zamknął ją tam jej ojciec. Pewnego jednak dnia księżniczka zażądała od dwóch strażników żeby ją wypuścic.Jednak oni zabronili. Księżniczka zdruzgotana wróciła na wieże.Rozmyślała po drodze jak to by było wyjść za mąż. Patrząc przez jedyne okno
okno na horyzoncie dostrzegła chatę. Postanowiła przedrzeć się nocą koło wartowników i wyjśc z tej wieży. Nocą niepostrzeżenie wymkneła się. Zaczęła iść aż doszła do pewnego ogródka. Rosły w nim porzeczki. Na tym ogródku stała chata którą zobaczyła z okna. Mieszkał tam rycerz o pięknych orzechowych oczach. Był on od wielu lat zdruzgotany ponieważ nie obronił swojego kraju w potrzebie. Postanowił drugi raz nie zhańbić swojego honoru. Gdy ujrzał księżniczke zakochał się w niej z wzajemnością. Kilka tygodni potem wzięli ślub. Później wszystkim opowiadali historię ich poznania.
Mam nadzieje że wszystkie słowa użyłam ;) Powodzenia
W życiu każdego człowieka zawsze jest historia jakiejś miłości.
Było to dawno temu, gdy piękny młodzieniec zakochał się w prześlicznej księżniczce.
Gdy tylko ją ujrzał zakochał się w niej. Niestety ona mieszkała na zamku w przecudnej wieży, chroniona przez strażników, a on mieszkał w starej chacie nieopodal pola. Ale nie tylko to pogrążało go w smutku. Owa dziewczyna miała dwóch innych adoratorów.
On wiedział, że im nie dorówna, więc nie chciał się schańbić, walcząc o serce dziewczyny. Pewnego dnia gdy ów młodzieniec zbierał w lesie porzeczki, zauważył swoją cud-dziewczynę, która przechadzała się właśnie ścieżką biegnącą wzdłóż lasu.
Długo walcząc ze sobą zdobył się na odwagę i podbiegł do dziewczyny. Powiedział jej wszystko co do niej czuł i obdarował ją pełnym koszykiem nazbieranych przez siebie porzeczek. Dziewczyna rzucając mu się na szyję także powiedziała mu co ona do niego czuje. Niedługo potem zaczęło zmierzchać, więc było im trudno przedrzeć się przez chaszcze, ale nie to im było teraz w głowie. Najważniejsze, że byli razem.
Parę miesięcy później młodzieniec został mężem pięknej dziewczyny.
Na ich ślubie był smakowity, orzechowy tort, który był bardzo wysoki, przez co chwilami chwiał się ale nie przewrócił. A nawet gdyby to na pewno ktoś by go schwytał. Ojciec dziewczyny był zdruzgotany, uważał że to za wczesnie aby wyjść za mąż, ale ostatecznie zaakceptował ich małżeństwo i jako prezent ślubny wybudował im przepiękny pałac, z którego okien sypialni, było widać chowające się za horyzont słońce. Oprócz tego abdykował aby jego córka i zięć byli nowymi władcami jego królestwa i mogli nim wspaniale zażądzać.
Troszkę się rozpisałam, ale mam nadzieję, że ci sie to do czegoś przyda. ;P