Globalne ocieplenie- cóż to za wariactwo jest. Czy ludzie dzisiejszej doby mają czas na takie dyrdymały? Komu przeszkadza ocieplenie klimatu. Jest ono nie groźne- przynajmniej teraz. Kogo obchodzi co będzie potem. Ludzkość dąży teraz do powiększenia majątku, do bycia ważnym w społeczeństwie i do jakiejś sensownej pracy. Żyjemy w czasach, kiedy elektronika sięgnęła już poziomu zaawansowanej. Każdy ma chyba w domu już telewizor, komputer, internet, a w garażu nowiutki samochód. Żyje się z dnia na dzień. Kogo obchodzą protesty geologów i geografów, że robi się źle na świecie? Oni i ten cały ich efekt cieplarniany są śmieszni. Komu przeszkadza, że będzie trochę cieplej? Od ciepła jeszcze nikt nie umarł. A co nas obchodzą katastrofy ekologiczne w innych krajach? U nas jest wszystko w porządku. Co nam do jakiejś Antarktyki, gdzie topnieją lodowce? Co nam do tego? Żyjemy w Polsce i pal licho ten cały efekt cieplarniany.
Globalne ocieplenie- cóż to za wariactwo jest. Czy ludzie dzisiejszej doby mają czas na takie dyrdymały? Komu przeszkadza ocieplenie klimatu. Jest ono nie groźne- przynajmniej teraz. Kogo obchodzi co będzie potem. Ludzkość dąży teraz do powiększenia majątku, do bycia ważnym w społeczeństwie i do jakiejś sensownej pracy. Żyjemy w czasach, kiedy elektronika sięgnęła już poziomu zaawansowanej. Każdy ma chyba w domu już telewizor, komputer, internet, a w garażu nowiutki samochód. Żyje się z dnia na dzień. Kogo obchodzą protesty geologów i geografów, że robi się źle na świecie? Oni i ten cały ich efekt cieplarniany są śmieszni. Komu przeszkadza, że będzie trochę cieplej? Od ciepła jeszcze nikt nie umarł. A co nas obchodzą katastrofy ekologiczne w innych krajach? U nas jest wszystko w porządku. Co nam do jakiejś Antarktyki, gdzie topnieją lodowce? Co nam do tego? Żyjemy w Polsce i pal licho ten cały efekt cieplarniany.