Question

Napisz krótkie opowiadanie na temat"Jak spedziłem dzień w restauracj"

Answer 1

Pewnego dnia wraz z moimi przyjaciółmi wybrałem sie na uroczysty obiad do restauracji. Miał to być obiad z okazji moich urodzin.Przez długi czas wybierałem lokal, który zainteresowałby  mnie oraz moją paczkę, aż znalazłem.Kiedy zarezerwowałem obiad byłem oczarowany wystrojem , eleganckim wnętrzem a także obsługą.Mennu było bardzo interesujące. Kiedy zjawililiśmy się ze znajomymi czekał już na nas elegancko nakryty stół w śnieżnobiały obrus, piękne kwiaty a także bogata zastawa.Jako przystawkę zamówiliśmy terinę z łososia w delikatnym sosie szpinakowym.Główne danie było wyśmienite, sam szef kuchni zaszczycił nas swoimi umiejętnościami i zaserwował pieczeń z jelenia w sosie borówkowym wraz z przepysznymi dodatkami.Palce lizać.Jednak punktem kulminacyjnym naszej wyprawy do restauracji był tort  orzechowy oblany czekoladą, który swoim smakiem zaspokoił niejednego łasucha w naszej paczce.Razem z przyjaciólmi spędziliśmy wspaniały dzień w restauracji , pełen zaskakujących smaków i miłych rozmów o wspomieniach z innych wcześniejszych urodzin.To był bardzo fajny dzień.

Answer 2

Z rana obudziła mnie mama i kazała się szybko ubierać bo musi pomóc cioci w jej własnej restauracji a że akurat jestem w domu też pomogę .
Ludzie była dopiero 10 ;00 a oni mnie z łóżka wyganiają . Ubrałem jakieś pierwsze lepsze ciuchy założyłęm słychawki na uszy wsiadłem do samohodu czekając na mame.Przyszła po jakimś czasi . Mówiła coś ale nie słuchałem jej .
Gdy dotarlismy na miejsce ciocia wytłumaczyła mi co mam robić więc zabrałem się do roboty . Nie raz pomogałem tutaj więc doskonale wiedziałem co mnie czeka ale i tak przewrażliwiona mama wytłumaczyła mi jeszcze to 10 razy .
Wyciągłem z lodówki energetyki wypiłem jednego , dwa ewentualnie 3 nie liczyłem.
Przygotowałem ciasto na pizze wszystkie dodatki i sosy .
Czekając na pierwsze zamówienie . Paczyłem na zegarek wyczekując godziny otwarcia . 5 , 4 , 3 , 2 , 1 
Drzwi zostały otworzone do restauracji wleciał tłum ludu .
Robiłem pizze za pizza . A dotego musiałem robić zapiekanki i tortille .
byłem cały w mące . Gdy ciocia przyszła i zobaczyła mnie wybuchła śmiechem i kazała mi pójść przyjmować zamówienia.
Ściągłem fartuch i zmieniłem koszulkę na inną .
Przyjmowałem zamówienia flirtowałem z klijentkami i śmiałem się z klijentami .
Czułem się jak ryba w wodzie .
Pod koniec dnia ciocia zaproponowała mi pracę na całe wakacje .
Za dość dużą stawkę ucieszyłęm się strasznie .
Wkońcu kupie sobię tego kłada . Wszytsko ułożyło się dobrze .
To był nieprzewidywalny dzień który mnie spotkał od dość długiego czasu .