Napisz krótkie opowiadanie inspirując się fraszką Na młodość lub Na starość fraszki niżej
Na młodość
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli, Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli.
Na starość
Biedna starości, wszyscy cię żądamy, A kiedy przyjdziesz, to zaś narzekamy
Daje naj
Tylko pamiętajcie opowiadanie a nie opis.
xoxoski
Pewnego słonecznego dnia Marek poszedł jak co dzien w wakacyjny dzien na boisko pograc w pilke. W drodze zauwazyl swoj ulubiony model auta, jakim chcialby w przyszlosci jezdzic, ale miał tylko 14 lat. Za każdym razem, gdy jakieś auto przejezdzalo kolo niego marzyl sobie jakby to bylo byc starszym o te kilka lat. Za kilka lat... Marek zdał na prawojazdy i kupił sobie swoje wymarzone auto, ozenił się z dziewczyną swoich marzen i zalozyl rodzine, lecz musial isc do pracy chcac utrzymac swoja zone i dzieci. Codziennie rano wstawal o swicie i polowe dnia spedzal w pracy, gdy wracal nie mial juz na nic sily. Myślał sobie czasem, ze fajnie by bylo byc troche starszym i isc na wczesniejsza emeryture. za 20 lat ... Marek wraz ze swoją rodzina za oszczednosci kupili domek na wsi i zyli sobie w spokoju, dzieci podrosły, wyjechaly na studia. Marek przeszedl na wczesniejsza emeryture i zalozyl swoj ogrodek, o ktorym marzyl, pielegnowal go i utrzymywal sie z warzyw, ktore w nim rosły, oraz owocow jakie miał w sadzie. Gdy Marek miał już 60 lat i jak co dzien podlewal warzywa, nagle cos mu strzeliło w plecach i nie mogl sie wyprostowac. Za jakis czas przeszło. W pewnien słoneczny dzien poszedł po zakupy do pobliskiego sklepu, gdy wracał strasznie sie zmeczyl drogą i ciazacymi mu zakupami, wtedy sobie pomyślał, że jak był młody i w pełni wieku chciał być starszy, gdy zaś ma juz swoje lata, tak bardzo chcialby byc znow mlody.
Za kilka lat...
Marek zdał na prawojazdy i kupił sobie swoje wymarzone auto, ozenił się z dziewczyną swoich marzen i zalozyl rodzine, lecz musial isc do pracy chcac utrzymac swoja zone i dzieci. Codziennie rano wstawal o swicie i polowe dnia spedzal w pracy, gdy wracal nie mial juz na nic sily. Myślał sobie czasem, ze fajnie by bylo byc troche starszym i isc na wczesniejsza emeryture.
za 20 lat ...
Marek wraz ze swoją rodzina za oszczednosci kupili domek na wsi i zyli sobie w spokoju, dzieci podrosły, wyjechaly na studia. Marek przeszedl na wczesniejsza emeryture i zalozyl swoj ogrodek, o ktorym marzyl, pielegnowal go i utrzymywal sie z warzyw, ktore w nim rosły, oraz owocow jakie miał w sadzie. Gdy Marek miał już 60 lat i jak co dzien podlewal warzywa, nagle cos mu strzeliło w plecach i nie mogl sie wyprostowac. Za jakis czas przeszło. W pewnien słoneczny dzien poszedł po zakupy do pobliskiego sklepu, gdy wracał strasznie sie zmeczyl drogą i ciazacymi mu zakupami, wtedy sobie pomyślał, że jak był młody i w pełni wieku chciał być starszy, gdy zaś ma juz swoje lata, tak bardzo chcialby byc znow mlody.