Napisz krótkie opowiadanie fantastyczne. Ma ono zawierać następujące rzeczy: Początek - Dawno, dawno temu... Magia Jakiś zakaz Ktoś łamiący ten zakaz Dobra osoba Zła osoba Zakończenie - I żyli długo i szczęśliwie Długość - ok. 1 strony A4
Strasznie tego potrzebuję (dlatego daję aż 40pkt) na jutro. Czekam na odpowiedzi :)
Zmijewskaaa
Dawno, dawno temu żyła sobie dziewczyna o imieniu Józefina. Miała ona siostrę, która nazywała się Rozalina. Rozalina była bardzo piękną, mądrą i dobrą dziewczyną. Pewnego dnia zakochała się w złym czarnoksiężniku, który także odwzajemniał to uczucie, więc zamieszkali razem. Rozalina wzięła ze sobą także siostrę, ponieważ ich rodzice zachorowali na cholerę i umarli. Gdy weszły do pałacu Szpartakusa, tak miał na imię czarnoksiężnik, rzekł: -Witam was w mym pałacu bardzo gorąco, lecz muszę was ostrzec, możecie wchodzić do każdej komnaty, każdego ogrodu lecz nie jedzcie owcu drzewa posadzonego obok wejścia do pierwszego ogrodu, gdyż ono jest trujące. Siostry przysięgły, że tego nie zrobią. i tak upłynęły dwa lata wszystko dobrze się układało aż do czasu gdy Józefina poprosiła Rozaline o zgodę na pójście na jarmark, który znajdował się 40 minut piechotą od zamku. Rozalina nie zgodziła się gdyż bała się o siostrę. Ta w złości i nienawisci do starszej siostry dosypała jej do kolacji trochę owocu zakazanego. Rozalina usnęła tak jak reszta ludzi w tym pałacu. Jednak Szpartakus zdołał ją pocałować przed tym jak usnął i po kilku chwilach cały zamek się obudził. Józefina przeprosiła wszystkich i oczywiście dostała karę. Rok później Rozalina i Szpartakus wzięli ślub i żyli długo i szczęśliwie.
Jeżeli będą błedy ortograficzne i interpunkcyjne to bardzo przepraszam. :)
-Witam was w mym pałacu bardzo gorąco, lecz muszę was ostrzec, możecie wchodzić do każdej komnaty, każdego ogrodu lecz nie jedzcie owcu drzewa posadzonego obok wejścia do pierwszego ogrodu, gdyż ono jest trujące.
Siostry przysięgły, że tego nie zrobią. i tak upłynęły dwa lata wszystko dobrze się układało aż do czasu gdy Józefina poprosiła Rozaline o zgodę na pójście na jarmark, który znajdował się 40 minut piechotą od zamku. Rozalina nie zgodziła się gdyż bała się o siostrę. Ta w złości i nienawisci do starszej siostry dosypała jej do kolacji trochę owocu zakazanego. Rozalina usnęła tak jak reszta ludzi w tym pałacu. Jednak Szpartakus zdołał ją pocałować przed tym jak usnął i po kilku chwilach cały zamek się obudził. Józefina przeprosiła wszystkich i oczywiście dostała karę. Rok później Rozalina i Szpartakus wzięli ślub i żyli długo i szczęśliwie.
Jeżeli będą błedy ortograficzne i interpunkcyjne to bardzo przepraszam. :)