jest już noc a zolniże z laserami przyszli.Po mnie.Mogę zginąc ale to nic.Ja cb będe zawsze kochał julio . I nic tego nie zmini.Musze wyjśc.Zniszcze ich niemają szans.
Gerald dostał zlecenie na zabójstwo minotaur z Kaedwen. W doradze do Kaedwen spotkał elfa z
odziału wiewiórek ( elfów scoia'tael) Iorweth'a i jego kompana Yaevinn'a. Elfy przyłączyły sie do Wiedźmina. Tuż pod pieczarą besti spotkali Jaskra lamentującego i przeklinającego bestie z zniszczenie lutni. We czwórke weszli do jaskini lecz zastali tam strzyge a nie minotaura.
Gerald uzywał srebrnego miecza lekkiego i zabójczego dla potworów, w powietrzu błyskały światła od znaków wiedzmińskich a w okół leżały bótelki po eliksirach. W powietrzu świszczały strzały .
Bestia padła lecz nagrody nie było ... nie było głowy minotaura.
jest już noc a zolniże z laserami przyszli.Po mnie.Mogę zginąc ale to nic.Ja cb będe zawsze kochał julio . I nic tego nie zmini.Musze wyjśc.Zniszcze ich niemają szans.
Gerald dostał zlecenie na zabójstwo minotaur z Kaedwen. W doradze do Kaedwen spotkał elfa z
odziału wiewiórek ( elfów scoia'tael) Iorweth'a i jego kompana Yaevinn'a. Elfy przyłączyły sie do Wiedźmina. Tuż pod pieczarą besti spotkali Jaskra lamentującego i przeklinającego bestie z zniszczenie lutni. We czwórke weszli do jaskini lecz zastali tam strzyge a nie minotaura.
Gerald uzywał srebrnego miecza lekkiego i zabójczego dla potworów, w powietrzu błyskały światła od znaków wiedzmińskich a w okół leżały bótelki po eliksirach. W powietrzu świszczały strzały .
Bestia padła lecz nagrody nie było ... nie było głowy minotaura.