Kochany pamiętniku! Mija kolejny dzień,gdy Polska jest nadal w stanie wojennym.Dziś znów ogłoszono podwyżkę cen w sklepach.Nie wiem con mam robić.Rodzina i ja jesteśmy załamani.Moja żona chce się podjąć kolejnej pracy,ale nie wiem czy da sobie radę.Myślę że powinienem pójść do pracy a dzieci,które mam pod opieką dać na wychowanie mojej matce.Może lepiej będzie gdyby mnie nie było,gdybym wogóle się nie urodził...
Obudził mnie potężny huk armaty! W pierwszej chwili nie wiedziałam co mam robic. Bylam przerazona mysałam ze to juz koniec a jednak nie! To sie dopiero zaczynało! WOJNA!! Nie wiedzialam co mnie czeka! Jedynie ze bedzie cieżko. Niespodziewałam sie ze az tak! Nagle do domu wparowało 3 mężczyzn grożąc i wymachując karabinami. Krzyczeli "na ziemie , na ziemie juz! " Oczewiscie cała moja rodzina bez wachania wykonała polcenie. siostra zaczeła przerzliwie płakac a oni bez zadnych skrupułów poprostu ja zaszczelili! Nie chcialam na to pozwolić, płakałm, krzyczalam, wyrywałam się, ale to nic nie pomogło. Horror dopiero sie zaczał. Wzięto nas do niewoli katowali i głodzili. Chcialam aby ten dzien jaknajszybcoiej sie zakonczył. Niestety to trwalo w nieskonczość. Teraz gdy leze juz w ciemnym ponurym, zimnym pomieszczeniu chcę umrzeć ze strachu wiedząc co czeka mnie jutro. Nie wiem czy przetrwam!
Kochany pamiętniku!
Mija kolejny dzień,gdy Polska jest nadal w stanie wojennym.Dziś znów ogłoszono podwyżkę cen w sklepach.Nie wiem con mam robić.Rodzina i ja jesteśmy załamani.Moja żona chce się podjąć kolejnej pracy,ale nie wiem czy da sobie radę.Myślę że powinienem pójść do pracy a dzieci,które mam pod opieką dać na wychowanie mojej matce.Może lepiej będzie gdyby mnie nie było,gdybym wogóle się nie urodził...
Obudził mnie potężny huk armaty! W pierwszej chwili nie wiedziałam co mam robic. Bylam przerazona mysałam ze to juz koniec a jednak nie! To sie dopiero zaczynało! WOJNA!!
Nie wiedzialam co mnie czeka! Jedynie ze bedzie cieżko. Niespodziewałam sie ze az tak!
Nagle do domu wparowało 3 mężczyzn grożąc i wymachując karabinami. Krzyczeli "na ziemie , na ziemie juz! " Oczewiscie cała moja rodzina bez wachania wykonała polcenie. siostra zaczeła przerzliwie płakac a oni bez zadnych skrupułów poprostu ja zaszczelili! Nie chcialam na to pozwolić, płakałm, krzyczalam, wyrywałam się, ale to nic nie pomogło. Horror dopiero sie zaczał.
Wzięto nas do niewoli katowali i głodzili. Chcialam aby ten dzien jaknajszybcoiej sie zakonczył. Niestety to trwalo w nieskonczość. Teraz gdy leze juz w ciemnym ponurym, zimnym pomieszczeniu chcę umrzeć ze strachu wiedząc co czeka mnie jutro. Nie wiem czy przetrwam!