Napisz , jak rozumiesz fraszkę " Na lipę " . Kto jest podmiotem , a kto adresatem ?
Gościu , siądź pod mym liściem , a odpoczni sobie !
Nie dojdzie cię tu słońce , przyrzekam ja tobie ,
Choć się nawysszej wzbije , a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelone cienie .
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają ,
Tu słowicy , tu szpacy wdzięcznie narzekają .
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód , który potem szlachci pańskie stoły .
A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie ,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie .
Jabłek wprawdzie nie rodzę , lecz mięoan tak kładzie
Jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sodzie .
Proszę o szybko odpowiedź daje naj ! ; )) I z góry dzięki ; ))
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Podmiotem tej fraszki jest stara lipa, która zachęca adresata (zwykłego człowieka) do tego aby usiadł i zaczął rozmyślać pozytywnie, tak jak ona. Rozumiem tą fraszkę tak, że lipa chce pomóc pozbyć się problemów człowieka. Zachęca go do odpoczynku, chwili zapomnienia.
podmiotem jest lipa a adresatem jakiś przechodzień , którego lipa zachęca do tego żeby usiadł pod nią i odpoczął sobie . Rozumiem ją tak , że lipa chce żeby człowiek sobie odpoczął i żeby było mu miło i mógł zapomnieć o wsyzstkich swoich porblemach ..
To na lekcji robiliśmy więc powinno być dobrze :)