Tytuł wiersza wyraża, że wiersz będzie mówił o Zakochanych, ich potrzebach i staraniach. Słowo „zakochani” w tytule wiersza nie bez powodu zostało napisane dużą literą. Ponieważ to wyróżnia grupę zakochanych pośród całego społeczeństwa, podobnie jak piszemy dużą literą nazwy narodowości i grup etnicznych. W każdej zwrotce występuje porównanie Zakochanych i umarłych, co wydaje się dziwne. Zastanawia, co wspólnego ze sobą mają jedni i drudzy. Odpowiedzią są rozwinięcia trzech kolejnych zwrotek. Pierwszej pokazane jest, że zakochani i umarli mają takie same potrzeby. Tymi potrzebami jest sześć desek i trochę przyciemnionego światła. Zakochani z sześciu desek mogą zbić ławkę albo złożyć łóżko. Z kolei tylko sześć desek wystarczy, aby zbić trumnę dla umarłego. Przyciemnionego światła zakochanym jest potrzeba tak samo niewiele jak desek, po to żeby powstała romantyczną atmosfera. Umarli nie potrzebują światła. Potrzeby tu ukazane są minimalne. Zakochanym do szczęścia nie potrzeba wiele, tylko samych siebie. Druga zwrotka opisuje zasługi, jakie mają zakochani i umarli. Tą zasługą jest budzenie lęku. Obrazuje to „pokój z miłością”, który trzeba otoczyć bojaźnią, a także to, że trzeba dzieciom zabronić tam wstępu. „Pokój z miłością” jest to miejsce, w którym są zakochani. Zazwyczaj unikamy takich miejsc z jednej strony, aby nie przeszkodzić, a z drugiej boimy się, co tam się dzieje. Unikamy miejsc, gdzie znajdują się umarli, ponieważ zmarli budzą w nas lęk. Szczególnie chronimy przed tym dzieci, które mogą się przestraszyć, gdy zobaczą umarłego człowieka. Pierwszy wers zwrotki sugerował, że będzie mowa o zasługach umarłych i zakochanych, czyli czymś pozytywnym. Ale tak nie jest, bo wzbudzanie lęku jest rzeczą negatywną. Więc zasługi są tu tylko pozorne, zamiast pomagać, mogą zaszkodzić. W ostatniej zwrotce porównanie dotyczy sukien umarłych i zakochanych. Mają takie same, czyli takie, które w szybko opadają z ciał zarówno zakochanych jak i umarłych. W przypadku zakochanych „nim drzwi zatrzasną”, czyli nim zostaną sami w pokoju. Natomiast w przypadku umarłych „nim zasypią ziemię”, czyli zanim ich pochowają. Różnica polega tylko na tym, że Zakochani zdejmują suknie sami, a suknie umarłych opadają w wyniku rozkładu. Cały wiersz, poprzez zastosowanie porównania zakochanych i umarłych, ma charakter ironiczny. Wbrew temu, co sugerował tytuł wiersza nie mówi o zakochanych, tak jak można się tego spodziewać. Potrzeby zakochanych, tak naprawdę nie są żadnymi potrzebami, zasługi nie są zasługami, a stroje, które noszą, przestają być strojami. Zestawienie Zakochanych i umarłych sprawia, że jest to żartobliwa i trochę ironiczna opowieść o grupie Zakochanych.
Tytuł wiersza wyraża, że wiersz będzie mówił o Zakochanych, ich potrzebach i staraniach. Słowo „zakochani” w tytule wiersza nie bez powodu zostało napisane dużą literą. Ponieważ to wyróżnia grupę zakochanych pośród całego społeczeństwa, podobnie jak piszemy dużą literą nazwy narodowości i grup etnicznych.
W każdej zwrotce występuje porównanie Zakochanych i umarłych, co wydaje się dziwne. Zastanawia, co wspólnego ze sobą mają jedni i drudzy. Odpowiedzią są rozwinięcia trzech kolejnych zwrotek.
Pierwszej pokazane jest, że zakochani i umarli mają takie same potrzeby. Tymi potrzebami jest sześć desek i trochę przyciemnionego światła. Zakochani z sześciu desek mogą zbić ławkę albo złożyć łóżko. Z kolei tylko sześć desek wystarczy, aby zbić trumnę dla umarłego. Przyciemnionego światła zakochanym jest potrzeba tak samo niewiele jak desek, po to żeby powstała romantyczną atmosfera. Umarli nie potrzebują światła. Potrzeby tu ukazane są minimalne. Zakochanym do szczęścia nie potrzeba wiele, tylko samych siebie. Druga zwrotka opisuje zasługi, jakie mają zakochani i umarli. Tą zasługą jest budzenie lęku. Obrazuje to „pokój z miłością”, który trzeba otoczyć bojaźnią, a także to, że trzeba dzieciom zabronić tam wstępu. „Pokój z miłością” jest to miejsce, w którym są zakochani. Zazwyczaj unikamy takich miejsc z jednej strony, aby nie przeszkodzić, a z drugiej boimy się, co tam się dzieje. Unikamy miejsc, gdzie znajdują się umarli, ponieważ zmarli budzą w nas lęk. Szczególnie chronimy przed tym dzieci, które mogą się przestraszyć, gdy zobaczą umarłego człowieka. Pierwszy wers zwrotki sugerował, że będzie mowa o zasługach umarłych i zakochanych, czyli czymś pozytywnym. Ale tak nie jest, bo wzbudzanie lęku jest rzeczą negatywną. Więc zasługi są tu tylko pozorne, zamiast pomagać, mogą zaszkodzić.
W ostatniej zwrotce porównanie dotyczy sukien umarłych i zakochanych. Mają takie same, czyli takie, które w szybko opadają z ciał zarówno zakochanych jak i umarłych. W przypadku zakochanych „nim drzwi zatrzasną”, czyli nim zostaną sami w pokoju. Natomiast w przypadku umarłych „nim zasypią ziemię”, czyli zanim ich pochowają. Różnica polega tylko na tym, że Zakochani zdejmują suknie sami, a suknie umarłych opadają w wyniku rozkładu.
Cały wiersz, poprzez zastosowanie porównania zakochanych i umarłych, ma charakter ironiczny. Wbrew temu, co sugerował tytuł wiersza nie mówi o zakochanych, tak jak można się tego spodziewać. Potrzeby zakochanych, tak naprawdę nie są żadnymi potrzebami, zasługi nie są zasługami, a stroje, które noszą, przestają być strojami. Zestawienie Zakochanych i umarłych sprawia, że jest to żartobliwa i trochę ironiczna opowieść o grupie Zakochanych.
.