Napisz felieton związany z jednym z podanych zagadnień. Nadaj tytuł swojej pracy. Tematy: - Zasada fair play - Lojalność w szkole - Odpoczynek współczesnego Kowalskiego - W poszukiwaniu pracy
Być lojalnym... co to takiego właściwie jest ? Gdy ogladam to co dzieje się w szkołach, w mojej głowie zanika ślad po jakiejkolwiek lojalności. W wielu szkołach brak już koleżeństwa, przyjaźni, chęci pomocy. Nawet namłodsze dzieci w szkołach napiewają do siebie gniewem i nienawiścią. Często zastanawiam się gdzie podziały się prawość, wierność, rzetelność w stosunkach z ludźmi, gdzie to wszystko jest. Weźmy pod uwagę bardzo prosty przykład: Wyobraźmy sobie dziewczynkę z bogatego domu, pięknie ubraną dobrze się uczącą, mająco wszystko i weźmy dziewczynkę z domu biednego, zadbanie ubraną, ale nie mającą nic, oprócz kliku zabawek zeszytów i książek, i co w takim przypadku robią dzieci w skole ? Naśmiewają się z biednych, dają im poczucie odrzucenia od społeczeństwa jakim jest szkoła. Rodzice zapominają nauczyć dzieci lojalności moralności wobec innych. Przecież ta dziewczynka nie jest w niczym gorsza, a co najbardziej przeraża w tym wszystkim ? Fakt, że nauczyciela w ogóle przestali robić z tym problemem cokolwiek. Sami wykazują sie brakiem lojalności wobec ucznów faworyzując tych, którzy się dobrze uczą i siedzą grzecznie na lekcjach, no a jak ich rodzice mają pieniądze to juz w ogóle sprawa jest jasna, stawiają najwyższe oceny, czasem poprostu za nic. Tak było jest i będzie, nauczyciele sami swoją postawą pokazują jak łatwo zapomnieć o lojalności, która jest tak ważna, przecież to ona powinna być wpajana najmłodszym od najwcześniejszych lat, by dzieciaki mogli zostać dobrymi ludźmi, by rozumieli co złe, że wszystkich trzeba traktować na równi. Lojalność zanika, o czym to świadczy?? Niech każdy sam odpowie sobie na to pytanie.
Być lojalnym... co to takiego właściwie jest ?
Gdy ogladam to co dzieje się w szkołach, w mojej głowie zanika ślad po jakiejkolwiek lojalności. W wielu szkołach brak już koleżeństwa, przyjaźni, chęci pomocy. Nawet namłodsze dzieci w szkołach napiewają do siebie gniewem i nienawiścią. Często zastanawiam się gdzie podziały się prawość, wierność, rzetelność w stosunkach z ludźmi, gdzie to wszystko jest.
Weźmy pod uwagę bardzo prosty przykład:
Wyobraźmy sobie dziewczynkę z bogatego domu, pięknie ubraną dobrze się uczącą, mająco wszystko i weźmy dziewczynkę z domu biednego, zadbanie ubraną, ale nie mającą nic, oprócz kliku zabawek zeszytów i książek, i co w takim przypadku robią dzieci w skole ?
Naśmiewają się z biednych, dają im poczucie odrzucenia od społeczeństwa jakim jest szkoła. Rodzice zapominają nauczyć dzieci lojalności moralności wobec innych. Przecież ta dziewczynka nie jest w niczym gorsza, a co najbardziej przeraża w tym wszystkim ?
Fakt, że nauczyciela w ogóle przestali robić z tym problemem cokolwiek. Sami wykazują sie brakiem lojalności wobec ucznów faworyzując tych, którzy się dobrze uczą i siedzą grzecznie na lekcjach, no a jak ich rodzice mają pieniądze to juz w ogóle sprawa jest jasna, stawiają najwyższe oceny, czasem poprostu za nic.
Tak było jest i będzie, nauczyciele sami swoją postawą pokazują jak łatwo zapomnieć o lojalności, która jest tak ważna, przecież to ona powinna być wpajana najmłodszym od najwcześniejszych lat, by dzieciaki mogli zostać dobrymi ludźmi, by rozumieli co złe, że wszystkich trzeba traktować na równi.
Lojalność zanika, o czym to świadczy??
Niech każdy sam odpowie sobie na to pytanie.