napisz dlaczego Sobieski podjął decyzję o odsieczy Wiednia i czy była ona właściwa.
Zgłoś nadużycie!
Sporny jest problem dowództwa w bitwie. Jan III dowodził na jednym skrzydle, a wódz cesarski, Karol Lotaryński, na drugim. Przy ówczesnych środkach łączności jeden dowódca nie mógł kontrolować walki na całym froncie. Jednak polski monarcha był najwyższy rangą całej armii i ponosił odpowiedzialność za przebieg działań. Rola szarży husarii na obóz jest przeceniana. Polskim „towarzyszom pancernym” chodziło bardziej o zdobycie łupów niż o walkę z wrogiem. Należało przecież odciąć Turkom odwrót. Armia turecka nie została bowiem pod Wiedniem rozbita. Wkrótce miała miejsce kolejna bitwa, w której Jan III o mało nie zginął (bitwa pod Parkanami). Ze strony polskiej do zwycięstwa bardziej od husarii przyczyniła sie piechota i artyleria. Jednak w formacjach tych służyli głównie mieszczanie i zdeklasowana szlachta, a legendę o „wiedeńskiej wiktorii” tworzyli szlachcice z kawalerii. Zainicjował ją sam Jan III, pisząc w „wezyrskich namiotach” swój słynny list do żony Marii Kazimiery („ukochanej Marysieńki”) o tym, że odniósł zwycięstwo o „jakim przeszłe wieki nie słyszały”. Czy należało uczestniczyć w batalii, która ułatwiła budowę monarchii Habsburgów, jednego z rozbiorców Polski? W 1683 roku najazd turecki groził także ziemiom polskim. Lepiej więc było bronić się za granicami wraz z sojusznikami, niż biernie czekać na atak. Nikt także nie był w stanie przewidzieć rozbiorów w sto lat później.
Rola szarży husarii na obóz jest przeceniana. Polskim „towarzyszom pancernym” chodziło bardziej o zdobycie łupów niż o walkę z wrogiem. Należało przecież odciąć Turkom odwrót. Armia turecka nie została bowiem pod Wiedniem rozbita. Wkrótce miała miejsce kolejna bitwa, w której Jan III o mało nie zginął (bitwa pod Parkanami). Ze strony polskiej do zwycięstwa bardziej od husarii przyczyniła sie piechota i artyleria. Jednak w formacjach tych służyli głównie mieszczanie i zdeklasowana szlachta, a legendę o „wiedeńskiej wiktorii” tworzyli szlachcice z kawalerii. Zainicjował ją sam Jan III, pisząc w „wezyrskich namiotach” swój słynny list do żony Marii Kazimiery („ukochanej Marysieńki”) o tym, że odniósł zwycięstwo o „jakim przeszłe wieki nie słyszały”.
Czy należało uczestniczyć w batalii, która ułatwiła budowę monarchii Habsburgów, jednego z rozbiorców Polski? W 1683 roku najazd turecki groził także ziemiom polskim. Lepiej więc było bronić się za granicami wraz z sojusznikami, niż biernie czekać na atak. Nikt także nie był w stanie przewidzieć rozbiorów w sto lat później.