- Dlaczego mnie już nie kopiesz? - zapytała piłka.
- Ostatnio nie mam czasu, mam dużo nauki w szkole.
- Rozumiem bucie. Powinieneś wziąć prysznic.
- Wiem, wiem... Biegałem w trawie... - odrzekł but.
But i piłka spotkali się i przywitali. Piłka zapytała go, dlaczego od jakiegoś czasu już jej nie kopie, a but odpowiedział, że nie ma czasu, ponieważ posiada dużo nauki w szkole. Piłka okazała sie wyrozumiała, lecz zwróciła mu uwagę, że powinien wziąć prysznic. But nie pcozuł się urażony, wyjaśnił, że biegał w trawie.
- Hej bucie.
- Hej piłko!
- Dlaczego mnie już nie kopiesz? - zapytała piłka.
- Ostatnio nie mam czasu, mam dużo nauki w szkole.
- Rozumiem bucie. Powinieneś wziąć prysznic.
- Wiem, wiem... Biegałem w trawie... - odrzekł but.
But i piłka spotkali się i przywitali. Piłka zapytała go, dlaczego od jakiegoś czasu już jej nie kopie, a but odpowiedział, że nie ma czasu, ponieważ posiada dużo nauki w szkole. Piłka okazała sie wyrozumiała, lecz zwróciła mu uwagę, że powinien wziąć prysznic. But nie pcozuł się urażony, wyjaśnił, że biegał w trawie.