Tytułową bohaterką powieści pt. „Kłamczucha” jest Aniela Kowalik. Mieszkała w Łebie, miała ciężkie dzieciństwo; wychowywał ją ojciec, rybak, gdyż matka umarła, kiedy była jeszcze mała. Piętnastoletnia dziewczyna z powodu wielkiego uczucia postanowiła wyjechać do Poznania, zapisując się do Liceum Poligraficzno – Księgarskiego. Zamieszkała u kuzyna jej ojca; Mamerta Kowalika, później wynajęła pokój u cioci Lilii, opłacając go pracą u matki Pawła jako pomoc domowa. „Policzki miała Aniela różowe, nos spory i zawadiacki, a wyraz jej ust wskazywał na temperament wybuchowy i daleki od łagodności” – tak w skrócie można opisać czarnowłosą, oraz szczupłą Kłamczuchę. Nie była okazem piękna, choć sama tak uważała. Zawsze skromnie i estetycznie ubrana, nosiła wielkie okulary, które niestety nie dodawały jej urody. „Wyglądała na kogoś, kto ma tzw. charakterek”, posiadała urok osobisty, oraz piękny uśmiech. Wcielając się w postać Franciszki Wyrobek ubierała się niezwykle pomysłowo; stare i wyciągnięte ubrania doskonale kontrastowały z jej aktorskim „tępym” wzrokiem, oraz wymową. Skłonna do wielu kłamstw nie zastanawiała się nad ich konsekwencjami; można to zauważyć, kiedy Aniela oszukała m.in. Mamertów, mówiąc im, iż nie został jej przydzielony pokój w internacie. Inteligentna- radziła sobie w trudnych sytuacjach, uparta; zawsze dążyła do wyznaczonego celu. Niezwykle pomysłowa; wskazuje na to sytuacja, kiedy wciela się we Franciszkę Wyrobek. Obdarzona talentem aktorskim dostała rolę Hamleta w przedstawieniu szkolnym. Odznaczała się odwagą; widzimy to na przykładzie, gdy postanowiła opuścić swój dom rodzinny w pogoni za miłością. Pozbawiona skrupułów, oraz egoistyczna; jako dowód można przytoczyć brak zaangażowania w poszukiwaniach zagubionych Mamerciątek. Pracowita i spontaniczna, nienawidziła nudy, gdyż zawsze coś działo się w jej życiu. Bardzo pewna siebie, tryskała energią. Jej dynamiczność zachęcała do pracy. Spontaniczna- nigdy nie dała się zaskoczyć, wymyślając, co raz to nowe kłamstwo. Potrafiła być życzliwa; wyraźnie zaznacza się ta cecha, gdy postanowiła oddać swojej rywalce rolę Ofelii w „Hamlecie”. Gadatliwa; nie umiała wysiedzieć cicho w towarzystwie choćby pięciu minut (chyba, że była smutna i przygnębiona). Wydaje mi się, iż Aniela jest pozytywną postacią w książce. Po mimo wielu wad, cenię ją za niezwykłą pomysłowość, poświęcenie. Cieszę się, że w porę poznała się na Pawełku i postanowiła żyć lepiej.
Tytułową bohaterką powieści pt. „Kłamczucha” jest Aniela Kowalik. Mieszkała w Łebie, miała ciężkie dzieciństwo; wychowywał ją ojciec, rybak, gdyż matka umarła, kiedy była jeszcze mała. Piętnastoletnia dziewczyna z powodu wielkiego uczucia postanowiła wyjechać do Poznania, zapisując się do Liceum Poligraficzno – Księgarskiego. Zamieszkała u kuzyna jej ojca; Mamerta Kowalika, później wynajęła pokój u cioci Lilii, opłacając go pracą u matki Pawła jako pomoc domowa.
„Policzki miała Aniela różowe, nos spory i zawadiacki, a wyraz jej ust wskazywał na temperament wybuchowy i daleki od łagodności” – tak w skrócie można opisać czarnowłosą, oraz szczupłą Kłamczuchę. Nie była okazem piękna, choć sama tak uważała. Zawsze skromnie i estetycznie ubrana, nosiła wielkie okulary, które niestety nie dodawały jej urody. „Wyglądała na kogoś, kto ma tzw. charakterek”, posiadała urok osobisty, oraz piękny uśmiech. Wcielając się w postać Franciszki Wyrobek ubierała się niezwykle pomysłowo; stare i wyciągnięte ubrania doskonale kontrastowały z jej aktorskim „tępym” wzrokiem, oraz wymową.
Skłonna do wielu kłamstw nie zastanawiała się nad ich konsekwencjami; można to zauważyć, kiedy Aniela oszukała m.in. Mamertów, mówiąc im, iż nie został jej przydzielony pokój w internacie. Inteligentna- radziła sobie w trudnych sytuacjach, uparta; zawsze dążyła do wyznaczonego celu. Niezwykle pomysłowa; wskazuje na to sytuacja, kiedy wciela się we Franciszkę Wyrobek. Obdarzona talentem aktorskim dostała rolę Hamleta w przedstawieniu szkolnym. Odznaczała się odwagą; widzimy to na przykładzie, gdy postanowiła opuścić swój dom rodzinny w pogoni za miłością. Pozbawiona skrupułów, oraz egoistyczna; jako dowód można przytoczyć brak zaangażowania w poszukiwaniach zagubionych Mamerciątek. Pracowita i spontaniczna, nienawidziła nudy, gdyż zawsze coś działo się w jej życiu. Bardzo pewna siebie, tryskała energią. Jej dynamiczność zachęcała do pracy. Spontaniczna- nigdy nie dała się zaskoczyć, wymyślając, co raz to nowe kłamstwo. Potrafiła być życzliwa; wyraźnie zaznacza się ta cecha, gdy postanowiła oddać swojej rywalce rolę Ofelii w „Hamlecie”. Gadatliwa; nie umiała wysiedzieć cicho w towarzystwie choćby pięciu minut (chyba, że była smutna i przygnębiona).
Wydaje mi się, iż Aniela jest pozytywną postacią w książce. Po mimo wielu wad, cenię ją za niezwykłą pomysłowość, poświęcenie. Cieszę się, że w porę poznała się na Pawełku i postanowiła żyć lepiej.