1) Są 90-te urodziny dziadka. Jasiu przychodzi do niego i mówi: - Dziadziuś, mam dla ciebie dwie wiadomości - dobrą i złą, którą wolisz najpierw ? - Dobrą. - Na twoich urodzinach będą striptizerki. - Oooo, bardzo fajnie, a ta zła? - Będą w twoim wieku
2) Przychodzi blondynka do sklepu i mówi: - Chciałam złożyć skargę. - Tak? A z jakiego powodu? - Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?
3)- Dlaczego blondynki są podobne do znaczków pocztowych? - Polizać, docisnąć i wysłać do wszystkich diabłów.
4) Mama pyta Jasia: - Co dziś robiłeś na podwórku? - Udawałem ptaka. - A co robiłeś - śpiewałeś czy ćwierkałeś? - Jadłem robaki.
5) ( i tu dłuższe ,a fajne )
Do baru wchodzi małżeństwo staruszków ( ok. 90 lat). Babcia siada przy stoliku, a dziadek idzie zamówić zestaw (napój, hamburger i frytki). Dziadek siada przy stoliku, bierze dwa kubeczki i nalewa do nich równiutko po połowie napoju, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół. Całą tą sytuację obserwuje ze współczuciem pewien młody człowiek. Wreszcie żal mu się ich zrobiło, więc podchodzi i mówi: - Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw? Babcia z uśmiechem: -Bardzo Pan uprzejmy, ale dziękujemy. jesteśmy małżeństwem od 70 lat i my się tak wszystkim po równo dzielimy. Młodzieniec odchodzi. ale zauważa, że babcia siedzi cichuteńko i nie je, a dziadek się zajada. Podchodzi, więc znowu i pyta: -Przepraszam, ale dlaczego pani nie je? -Bo czekam na zęby...
Co robi blondynka z nosem w trawie?
Pasie swoje kozy.
Dlaczego blondynka chowa gazete do lodówki?
Odp.Bo zawsze chce mieć świeże wiadomości.
Wiesz czemu blondynka rzuca zegarek przez okno
Bo chce zobaczyć jak leci czas
Czemu blondynka wkłada trawę do kontaktu?
Odp: Bo chce mieć kontakt z przyrodą.
Jak blondynka chce zabić karpia?
Odp.: Próbuje utopić go w wodzie.
LICZE NA NAJJJJJJJJJJJJ.
1) Są 90-te urodziny dziadka. Jasiu przychodzi do niego i mówi:
- Dziadziuś, mam dla ciebie dwie wiadomości - dobrą i złą, którą wolisz najpierw ?
- Dobrą.
- Na twoich urodzinach będą striptizerki.
- Oooo, bardzo fajnie, a ta zła?
- Będą w twoim wieku
2) Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:
- Chciałam złożyć skargę.
- Tak? A z jakiego powodu?
- Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?
3)- Dlaczego blondynki są podobne do znaczków pocztowych?
- Polizać, docisnąć i wysłać do wszystkich diabłów.
4) Mama pyta Jasia:
- Co dziś robiłeś na podwórku?
- Udawałem ptaka.
- A co robiłeś - śpiewałeś czy ćwierkałeś?
- Jadłem robaki.
5) ( i tu dłuższe ,a fajne )
Do baru wchodzi małżeństwo staruszków ( ok. 90 lat). Babcia siada przy stoliku, a dziadek idzie zamówić zestaw (napój, hamburger i frytki). Dziadek siada przy stoliku, bierze dwa kubeczki i nalewa do nich równiutko po połowie napoju, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół. Całą tą sytuację obserwuje ze współczuciem pewien młody człowiek. Wreszcie żal mu się ich zrobiło, więc podchodzi i mówi:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw?
Babcia z uśmiechem:
-Bardzo Pan uprzejmy, ale dziękujemy. jesteśmy małżeństwem od 70 lat i my się tak wszystkim po równo dzielimy.
Młodzieniec odchodzi. ale zauważa, że babcia siedzi cichuteńko i nie je, a dziadek się zajada. Podchodzi, więc znowu i pyta:
-Przepraszam, ale dlaczego pani nie je?
-Bo czekam na zęby...
Liczę na naj :)