Napisać bajkę dla dziecka, ale musi być ona krótka i zabawna, najlepiej żeby była mroczna.
asia123xD
W pewnym mrocznym królestwie mieszkał zły czarnoksiężnik. Był tak okropny, że mimo swojego podeszłego wieku nigdy się nie ożenił. Pewnego dnia spotkał miłość swojego życia. Była nią stara i zgorzkniała czarownica. Szybko wzięli ślub. Razem zamieszkali w zamczysku mężczyzny.W letni dzień, gdy przechadzali się po lesie zobaczyli małe Smerfy. Postanowili na nie zapolować. Jednak był wśród nich Mądrala. Wykorzystał naiwność pary i powiedział, że jeżeli chcą ich zjeść najpierw mają przyrządzić im najlepszy gumisiowy sok. Jako, że mieli na nie ogromną chrapkę wykonali zadanie. Smerfy wypiły sok i uciekły. Stara czarownica poczerwieniała ze złości i zjadła czarnoksiężnika. Wszyscy żyli długo i nieszczęśliwie.
2 votes Thanks 0
JAGWEVR14
Pewnego razu Emilka (dziewczynka 11 letnia) wracała sama do domu przez las. Nie daleko ścieżki którą szła znajdowała się dom obrzydliwej, strasznej, starej i niemiłej kobiety, która od lat zajmowała się magią. Stara kobieta (czarownica) z nienadzka wyskoczyła z krzaków i porwała Emilkę. Dziewczynka myślała że już po niej ale zjawił się super bohaterski psiak i ocalił ją. Ona zaadoptowała tego psa i żyli długo i szczęśliwie. Koniec
Dawno dawno temu, w pewnej mrocznej krainie żyła stara czarownica. Nazywała się Lera. Mieszkała w starej chacie na skraju lasu. Pewnego razu postanowiła sporządzić miksturę, po wypiciu której stawałoby się brzydkim człowiekiem. Jak myślicie, dla kogo chciała ją przygotować? Dla pięknej księżniczki, która zamieszkiwała pobliski zamek. Wiedźma nie mogła znieść jej urody. W poszukiwaniu składników wyruszyła do lasu. Po dłuższym czasie na ścieżce spotkała młodzieńca. Bardzo zaskoczyło ją to nagłe spotkanie i z wrażenia wypadło jej wszystko z rąk. Paolo - bo tak miał na imię chłopak szybko rzucił się do pomocy. Zebrał wszystko z ziemi i oddał nieznajomej. Jednak zwrócił uwagę na jedną dziwną rzecz. Czarownica miała w ręce roślinę, której do tej pory nigdy nie widział. Z natury był ciekawski więc zapytał się do czego potrzebuje tak niezwykłego kwiatka. Ponieważ Lera była nieostrożna w sekrecie wyjawiła chłopcu co zamierza zrobić. Był przerażony tą wiadomością lecz nie okazał tego po sobie. Z uśmiechem na twarzy pożegnał wiedźmę i czym prędzej udał się w stronę zamku. Powiadomił królewską rodzinę o niecnych planach starej kobiety i podsunął pomysł aby zaczekać na nią z zasadzką. O zmierzchu ktoś zapukał w wrota. Słudzy wpuścili nowo przybyłą i kazali udać się do komnaty. Gdy Lera zamknęła za sobą drzwi szybko pochwycili ją rycerze. Przerażona chciała uciekać lecz nie miała dokąd. Władca zamknął ją w lochach na wielki,a Paolowi w nagrodę za trzeźwość umysłu pozwolił poślubić królewnę. Niebawem odbyło się huczne wesele i wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Dawno dawno temu, w pewnej mrocznej krainie żyła stara czarownica. Nazywała się Lera. Mieszkała w starej chacie na skraju lasu. Pewnego razu postanowiła sporządzić miksturę, po wypiciu której stawałoby się brzydkim człowiekiem. Jak myślicie, dla kogo chciała ją przygotować? Dla pięknej księżniczki, która zamieszkiwała pobliski zamek. Wiedźma nie mogła znieść jej urody. W poszukiwaniu składników wyruszyła do lasu. Po dłuższym czasie na ścieżce spotkała młodzieńca. Bardzo zaskoczyło ją to nagłe spotkanie i z wrażenia wypadło jej wszystko z rąk. Paolo - bo tak miał na imię chłopak szybko rzucił się do pomocy. Zebrał wszystko z ziemi i oddał nieznajomej. Jednak zwrócił uwagę na jedną dziwną rzecz. Czarownica miała w ręce roślinę, której do tej pory nigdy nie widział. Z natury był ciekawski więc zapytał się do czego potrzebuje tak niezwykłego kwiatka. Ponieważ Lera była nieostrożna w sekrecie wyjawiła chłopcu co zamierza zrobić. Był przerażony tą wiadomością lecz nie okazał tego po sobie. Z uśmiechem na twarzy pożegnał wiedźmę i czym prędzej udał się w stronę zamku. Powiadomił królewską rodzinę o niecnych planach starej kobiety i podsunął pomysł aby zaczekać na nią z zasadzką. O zmierzchu ktoś zapukał w wrota. Słudzy wpuścili nowo przybyłą i kazali udać się do komnaty. Gdy Lera zamknęła za sobą drzwi szybko pochwycili ją rycerze. Przerażona chciała uciekać lecz nie miała dokąd. Władca zamknął ją w lochach na wielki,a Paolowi w nagrodę za trzeźwość umysłu pozwolił poślubić królewnę. Niebawem odbyło się huczne wesele i wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Pozdrawiam ;)